Zabytki z kolekcji należącej do dawnych wrocławskich bractw strzeleckich można od dziś oglądać na wystawie w Muzeum Narodowym we Wrocławiu. To m.in. dary cesarskie, klejnoty upamiętniające „królów” strzelców i monety wybijane z okazji zawodów strzeleckich.

Wystawa jest zwieńczeniem prac badawczych prowadzonych przez Muzeum Narodowe we Wrocławiu, mających na celu opracowanie zabytkowej spuścizny wrocławskich organizacji strzeleckich.

Jak podkreślił dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu dr hab. Piotr Oszczanowski podczas poniedziałkowej konferencji prasowej, kolekcja precjozów wrocławskich bractw strzeleckich była chlubą przedwojennego Muzeum Przemysłu Artystycznego i Starożytności we Wrocławiu. 

W ramach dwuletniego projektu naszym zadaniem było odtworzenie - w wymiarze póki co w większości wirtualnym - zasobności tej kolekcji. Udało nam się zrekonstruować jakże burzliwą i w efekcie również tragiczną historię tego zbioru, który pierwotnie liczył ok. 350-400 elementów. Dzisiaj tak naprawdę pozostało kilkadziesiąt, choć jeśli chodzi o wyroby złotnicze, czyli tę najcenniejszą część kolekcji, zachowało się zaledwie kilka - wyjaśnił.

Oszczanowski zwrócił uwagę, że wyroby złotnicze wykonywane były nie tylko przez wybitnych wrocławskich złotników, ale też najbardziej utalentowanych złotników europejskich czasów wczesnonowożytnych. 

Mam tu na myśli elitę złotnictwa zarówno Norymbergii, Augsburga, a później Berlina, czy Lipska. To właśnie oni stworzyli znakomity zbiór wyjątkowych precjozów, różnego typu naczyń, które były przekazywane przez wielkich tego świata, jak i przez lokalnych darczyńców właśnie wrocławskim bractwom strzeleckim - mówił.

"Unikat w skali europejskiej"

Wystawa ma w naszym zamierzeniu zilustrować fakt, że wrocławskie bractwa strzeleckie współtworzyły krajobraz kulturalny naszego miasta przez wiele wieków. Pokazuje ona zarówno ogrom straty wojennej, bo rzeczywiście jedna z największych zwartych kolekcji wrocławskiego muzealnictwa i unikat w skali europejskiej, właściwie przestała istnieć. Dlatego też ta strona dokumentalna jest tutaj bardzo istotna. Pokazujemy dokumenty, grafiki, akwarele przedstawiające bogatą historię tej organizacji, abyśmy mogli sobie uświadomić skalę zjawiska - wyjaśnił Jacek Witecki, współkurator wystawy.

Na ekspozycji pokazanych jest większość zachowanych dzieł. Zwiedzający zobaczą m.in. wieniec z 1685 r. autorstwa słynnego wrocławskiego złotnika Christiana Mentzla Starszego, noszony na przedramieniu przez króla strzelców bractwa z Zwingeru, złocony puchar wykonany przez Veita Kocha z Wrocławia w 1604 r., a także słynny puchar ofiarowany przez cesarza Rudolfa II Habsburga w 1577 roku.

W naszym muzeum mamy też unikatowy zbiór strzeleckich klejnotów, medalionów, nazywanych także zawieszkami fundowanych przez królów strzelców, czyli zwycięzców corocznych zawodów. Stanowią one dobitny wyraz nie tylko upamiętnienia swojego zwycięstwa dla potomnych, ale także chęci pokazania swoich kulturalnych horyzontów, powiedzenia czegoś ważnego o sobie - wskazał Witecki.

Na wystawie pokazano dzieła ze zbiorów Muzeum Narodowego we Wrocławiu, Muzeum Miejskiego Wrocławia oraz Muzeum Narodowego w Warszawie. Towarzyszy jej publikacja pod redakcją dr. hab. Piotra Oszczanowskiego.

Wystawa "Precjoza wrocławskich bractw strzeleckich" będzie czynna do 7 maja.