We Wrocławiu ruszyła druga edycja kampanii społecznej "Serce kobiety". Chodzi o zachęcenie pań powyżej 55. roku życia, żeby zgłaszały się do lekarza rodzinnego, by wcześnie wychwycić czynniki ryzyka miażdżycy albo wykryć pierwsze symptomy chorób układu krążenia. Wbrew stereotypom, to właśnie kobiety częściej niż mężczyźni umierają na serce.

Jak informuje Dolnośląski Szpital Specjalistyczny im. T. Marciniaka we Wrocławiu - kobiety chorują na serce średnio 10 lat później niż mężczyźni. Do momentu pojawienia się menopauzy są chronione przez estrogeny. Jednak po tym czasie, to właśnie choroby serca i naczyń, takie jak zawał serca i udar mózgu są najczęstszą przyczyną zgonów kobiet w Polsce i Europie.

"Z najnowszych danych Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego opublikowanych na łamach European Heart Journal w 2022 r. wynika, że choroby sercowo-naczyniowe są pierwszą przyczyną zgonów w Europie - zarówno u kobiet jak i mężczyzn. Przy czym odpowiadają za 45 procent wszystkich zgonów u kobiet i 39 procent wszystkich zgonów u mężczyzn" - podał szpital w przesłanym komunikacie.

Kobiety nie zdają sobie sprawy, że są w grupie ryzyka - przestrzega dr hab. Joanna Jaroch, kierownik oddziału kardiologii w szpitalu im. Marciniaka. Panuje stereotypowa opinia, że na serce chorują i umierają głównie mężczyźni - dodaje.

Kampania "Serce Kobiety"

We Wrocławiu wystartowała druga edycja kampanii społecznej "Serce kobiety". Liderem tegorocznej edycji jest - podobnie jak w ubiegłym roku - Szpital Marciniaka. Kampanię organizuje wspólnie z samorządem Dolnego Śląska. Ambasadorką akcji jest aktorka Kinga Preis, a partnerem Dolnośląski Związek Lekarzy Rodzinnych Pracodawców.

Naszym głównym celem jest zwiększenie świadomości kobiet po menopauzie o zagrożeniu chorobami sercowo-naczyniowymi, które mogą stać się główną przyczyną ich śmierci - mówi dr hab. Joanna Jaroch.  

Kardiolog zapewnia, że można uniknąć zawału serca czy udaru mózgu w przyszłości, jeśli teraz sprawdzimy, czy nie mamy podwyższonego ciśnienia, zbyt wysokiego poziomu glukozy i cholesterolu. Możemy to skorygować zarówno zmianą stylu życia, jak i odpowiednim leczeniem wprowadzonym we właściwym czasie - dodaje lekarka.

W kampanii panie w wieku powyżej 55. lat są zachęcane do zgłoszenia się do lekarza rodzinnego w celu wczesnego wychwycenia czynników ryzyka miażdżycy oraz wykrycia pierwszych symptomów chorób układu krążenia.

Jak to zrobić? Jak podkreślają kardiolodzy wystarczy raz w roku wykonać podstawowe badania: zmierzyć ciśnienie tętnicze krwi oraz sprawdzić poziom glukozy i cholesterolu.