Utrudnienia w ruchu pociągów na trasie Warszawa-Gdynia. Jak dowiedział się reporter RMF FM, koło miejscowości Pomiechówek na Mazowszu doszło na torach do śmiertelnego wypadku.

Między stacjami Modlin i Nasielsk, poza przejazdem samochodowym i przejściem dla pieszych, na tory, którymi jechał ekspres Pendolino, wtargnęła kobieta. Policja ustala jej tożsamość.

"O przyczynach zdarzenia nie można jeszcze nic powiedzieć. Trwają czynności. Maszynista i kierownik pociągu zostali zbadani na obecność alkoholu. Byli trzeźwi" - poinformowała oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Nowym Dworze Mazowieckim podkom. Joanna Wielocha, cytowana przez Polską Agencję Prasową.

W miejscu wypadku ruch odbywa się na razie jednym torem. Pracują tam policjanci i prokurator. Pasażerowie pociągu relacji Gliwice-Gdynia przesiedli się do innego składu, który im podstawiono.

Jak informują Polskie Linie Kolejowe, pasażerowie muszą liczyć się z opóźnieniami, które na tej trasie mogą wynieść około 20 minut.

W rozkładzie dla stacji Gdynia Główna skład Intercity linii Gliwice-Gdynia ma w tej chwili 143 minuty opóźnienia. O 47 minut opóźniony jest z kolei pociąg RYBAK, jadący z Białegostoku do Szczecina.

Opracowanie: