33-latek malował serca na znakach drogowych i budynkach, by zwrócić uwagę mieszkanki Żyrardowa. Śledził i nachodził kobietę i na wszelkie sposoby szukał z nią kontaktu. Mężczyzna trafił do aresztu i odpowie za uporczywe nękanie oraz zniszczenie elewacji zabytkowego kościoła.

Mężczyzna od dłuższego czasu śledził kobietę i nachodził ją w miejscu zamieszkania. Kiedy kobieta zaczęła unikać mężczyzny, on próbował skontaktować się za pośrednictwem znajomych i rodziny, a także komunikatorów internetowych. Kobieta czuła się zagrożona i bała się wychodzić z domu - relacjonuje  st. sierż. Patrycja Sochacka z żyradowskiej policji.

33-latek okazywał swoje uczucia malując serca na znakach drogowych i budynkach. W styczniu pokrył malowidłami elewację kościoła, który był wpisany do rejestru zabytków.    

Młoda kobieta złożyła zawiadomienie o nękaniu. Na podstawie zgromadzonych materiałów sąd zastosował wobec mężczyzny tymczasowy areszt. Za nękanie grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności, a za zniszczenie zabytku nawet do 8 lat więzienia.