"Tak dla transplantologii" - tak brzmi jedno z haseł 23. Biegu po Nowe Życie, który w sobotę odbędzie się w Warszawie. To największa w Polsce inicjatywa promująca przeszczepy narządów. Na starcie po raz kolejny stanie między innymi wielokrotny reprezentant Polski w siatkówce Krzysztof Ignaczak.

Zaangażowałem się w Bieg po Nowe Życie, bo lubię chodzić. Nie lubię biegać. To jest szczytny cel, pokazanie, jak ważna jest transplantologia w naszym życiu, jak możemy pomóc funkcjonować innym osobom. Miałem okazję spotkać się z wieloma beneficjentami polskiej transplantologii. To coś cudownego zobaczyć, jak funkcjonują te osoby, jak zmieniło się ich życie po przeszczepie. Nauczyłem się od uczestników Biegu, żeby szanować życie. Mamy jedno życie i jedno zdrowie. Trzeba zwrócić uwagę na to, jak się odżywiamy, jak często się poruszamy, żeby włączyć ruch do codziennego życia. To połączenie i ruchu, i zdrowego myślenia o życiu - podkreśla Krzysztof Ignaczak.

Ignaczak deklaruje też, że tegoroczny Bieg po Nowe Życie będzie okazją, by porozmawiać z nim także o ostatnich sukcesach polskich siatkarzy, w tym o złotym medalu Mistrzostw Europy. 

Gratulowałem chłopakom wielokrotnie, trzymamy za nich kciuki, teraz pozostał awans do Igrzysk Olimpijskich w Paryżu, mam nadzieję, że to będzie tylko formalność. Cieszę się, że mamy topową reprezentację - dodaje Krzysztof Ignaczak.

Uczestnicy Biegu po Nowe Życie w sobotę staną na starcie marszu nordic walking i przemaszerują na symbolicznym dystansie 1 km alejkami Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie. Zawodnicy pobiegną w sztafetach, po raz pierwszy w Warszawie złożonych z czterech osób po dołączeniu do inicjatywy młodzieży z warszawskich szkół ponadpodstawowych.

 

Opracowanie: