Nurkowie minerzy pomyślnie zakończyli akcję. Mina morska i bomba lotnicza znalezione na dnie Zatoki Gdańskiej skutecznie zostały zneutralizowane - poinformowała rzeczniczka Urzędu Morskiego w Gdyni Magdalena Kierzkowska.

Akcja usunięcia i neutralizacji niewybuchów z okresu II wojny światowej znalezionych na dnie Zatoki Gdańskiej rozpoczęła się we wtorek rano i miała potrwać do środy.

We wtorek rzeczniczka Urzędu Morskiego w Gdyni poinformowała, że przed godz. 15 akcja została pomyślnie zakończona. Oba obiekty zostały skutecznie zneutralizowane - działania nie będą kontynuowane w środę - przekazała Magdalena Kierzkowska.

Były to: niekontaktowa mina morska GC oraz bomba lotnicza AN-M59.

Jak przekazywała przed akcją Kierzkowska, usunięcie miny było niezbędne dla utrzymania bezpieczeństwa żeglugi w tym rejonie, natomiast bomba nie stanowiła zagrożenia, gdyż już wcześniej została bezpiecznie przetransportowana w rejon detonacji.

Neutralizacja niewybuchów została przeprowadzona ok. 5 km w głąb Zatoki Gdańskiej, na wysokości Gdyni Redłowa, przez nurków minerów z 13. Dywizjonu Trałowców z 8. Flotylli Obrony Wybrzeża. Wcześniej przeprowadzono akcję płoszenia zwierząt - ssaków morskich i ptaków.

W związku z akcją, w Porcie Gdynia i na wodach Zatoki Gdańskiej ustanowiono strefy bezpieczeństwa, w których obowiązywały ograniczenia. Na odcinku linii brzegowej Mechelinki - Westerplatte obowiązywał bezwzględny zakaz przebywania w wodzie. Na lądzie, w promieniu 750 m od niewybuchu obowiązywała strefa bezwzględnej ewakuacji ludności (Skweru Kościuszki).