"To burmistrz Rumii, Michał Pasieczny, stoi za moją kandydaturą" - przyznaje w rozmowie z RMF FM Rafał Siemaszko - piłkarz, były zawodnik między innymi Arki Gdynia i kilku innych klubów z Pomorza. W sierpniu jego start do Sejmu z listy Koalicji Obywatelskiej ogłosił sam Donald Tusk.

Nasz reporter Kuba Kaługa spotkał się dziś ze sportowcem - znanym także z tego, że strzelił gola ręką Ruchowi Chorzów - i pytał go o powody wejścia w politykę. Idę do Sejmu wspierać działania inwestycyjne i społeczne w regionie. To jest mój cel - mówi Rafał Siemaszko. Dodaje, że chce na szerszą skalę robić to, co do tej pory: pomagać.          

Piłkarz startuje z 11 miejsca listy PO-KO w okręgu 26 na Pomorzu. Jedenastkę miał też na swojej koszulce, kiedy grał w Arce Gdynia, Gryfie Wejherowo, Orkanie Rumia.

Sportowiec przyznaje, że do startu namówił go burmistrz Rumii Michał Pasieczny. Dużo się zastanawiałem, ale moim celem jest realizacja założonego planu, a nie wchodzenie w kłótnie i spory na sali sejmowej - podkreślił.

Opracowanie: