Sąd Okręgowy w Gdańsku podtrzymał wcześniejszy 2,5 letni wyrok więzienia dla Krystiana W. ps. Krystek za tzw. elektroniczną korupcję seksualną małoletniego. Sprawa ma związek z samobójczą śmiercią 14-letniej Anaid w marcu 2015 roku. Wyrok jest prawomocny.

Sąd Okręgowy w Gdańsku jednocześnie zmienił wcześniejszy werdykt Sądu Rejonowego w Wejherowie wobec Krystiana W. ps. Krystek. Orzekł środek karny polegający na zakazie zajmowania wszelkich stanowisk, wykonywania wszelkich zawodów oraz wszelkich działalności związanych z wychowaniem, edukacją, leczeniem małoletnich lub opieką nad nimi, na zawsze.

Sędzia Aneta Szteler-Olszewska z Sądu Okręgowego w Gdańsku odczytała jedynie wyrok. Jego uzasadnienie, z uwagi na charakter sprawy, pokrzywdzone dziewczynki i nienaruszanie dobrych obyczajów zostało odczytane bez obecności publiczności. Media były jedynie obecne podczas odczytania samego werdyktu.

46-letni Krystek nie był obecny na ogłoszeniu wyroku. Obecnie przebywa na wolności, a w tej sprawie odpowiadał z wolnej stopy, bo sąd uchylił jego areszt do innej sprawy sądowej. Wtorkowy wyrok oznacza, że będzie musiał wrócić do więzienia.

Za co został skazany Krystek?

W październiku 2021 r. Sąd Rejonowy w Wejherowie ogłosił wyrok w sprawie przeciwko Krystianowi W. ps. Krystek, który odpowiadał za elektroniczne kontakty z dwoma małoletnimi w celach pedofilskich w 2015 roku.

Za kontakty z dwoma dziewczynkami za pomocą Messengera w celach pedofilskich Sąd Rejonowy skazał Krystka na 2,5 roku więzienia oraz 3-letni zakaz zbliżania się do jednej z pokrzywdzonych dziewczynek na mniej niż 100 metrów oraz zakazał kontaktowania się z nią w jakikolwiek sposób.

W 2015 r. mężczyzna za pomocą Facebooka i Messengera kontaktował się z dwoma nastolatkami i poprzez manipulację obiecując pracę, fundując obiady lub kolacje i przejażdżki samochodem; chciał dziewczynki wykorzystać seksualnie. Prokuratura na potrzeby śledztwa ściągała zabezpieczone rozmowy od serwisu społecznościowego Facebook.

Samobójstwo 14-latki

Proces ma związek z samobójczą śmiercią 14-letniej Anaid, która marcu 2015 r., dzień po spotkaniu z mężczyzną, rzuciła się pod pociąg na gdańskiej Oruni. To, że dziewczynka spotykała się z 37-letnim wówczas Krystkiem odkryła matka nastolatki. Dopiero potem ruszyło prokuratorskie śledztwo.

Samobójstwo Anaid doprowadziło do głównego procesu, w którym "łowca nastolatek", jak określiły go media, odpowiada za wykorzystanie seksualne ponad 30 młodych dziewcząt. Krystian W. poznawał nastolatki dzięki pracy w sopockich klubach Marcina T., współzałożyciela sopockiej Zatoki Sztuki oraz również oskarżonego m.in. o seksualne wykorzystywanie nieletnich.

Proces mężczyzn odpowiedzialnych za wykorzystywanie seksualne młodych, w tym nieletnich, dziewcząt również toczy się przed Sądem Rejonowym w Wejherowie. Z uwagi na interes pokrzywdzonych sprawa odbywa się z wyłączeniem jawności.