W Kartuzach na Kaszubach (woj. pomorskie) odbyły uroczystości z okazji piątej rocznicy powstania 7. Brygady Obrony Terytorialnej na Pomorzu. Brygada liczy obecnie trzy bataliony.

W obchodach w kartuskim Parku Solidarności wzięli udział lokalni samorządowcy, wojskowi i wojewoda pomorski Dariusz Drelich. Uroczystość z tej okazji została zaplanowana na 15 kwietnia w ramach obchodów święta brygady, przypadającego dzień wcześniej - 14 kwietnia 1947 r. po sfingowanym procesie wykonano karę śmierci na patronie brygady kpt. mar. Adamie Dedio.

Wojewoda Drelich powiedział, że to jest młoda formacja, ale już zapisała piękne strony w historii. Rozpoczęło się w 2018 roku, a za chwile przecież dwa lata zmagania z Covid-19. To akcja logistyczna. To pomoc tym najstarszym. To przecież też często praca w szpitalach. Wszyscy żołnierze naszej brygady byli do dyspozycji. Bez nich trudno byłoby sobie poradzić - mówił Drelich i dodał, że do tej pory żołnierze 7. Brygady wspomagają inne służby na granicy polsko-białoruskiej.

Wojewoda podkreślił też, że żołnierze WOT pomagają też przy uchodźcach z Ukrainy, przy przyjęciu do Polski setek tysięcy ludzi, a żołnierze są pomocni w kryzysach, które dotykają w ostatnich latach Polskę i Europę. Drelich powiedział też, że brygada liczy obecnie blisko dwa tys. żołnierzy, ale liczy, iż jednostka w tym roku przekroczy tę liczbę.

Mieszkańcy oraz zaproszeni goście mogli zobaczyć pokaz musztry paradnej, sprzętu i uzbrojenia.

W styczniu 2018 r. utworzono dowództwo brygady z siedzibą w Gdańsku Wrzeszczu, gdzie funkcjonuje do dzisiaj. Przez pięć lat rozrosła się do trzech batalionów w Malborku, Słupsku i Kościerzynie oraz kompanii w Gdyni Babie Doły i Pruszczu Gdańskim.