2,7 tys. interwencji strażaków w związku z silnym wiatrem - głównie powalone drzewa i uszkodzenia dachów. To bilans kilkunastu minionych godzin w województwie zachodniopomorskim. Bez prądu pozostaje ponad 200 tys. odbiorców.

W całym regionie odnotowano 39 uszkodzonych dachów. Jeśli będzie taka potrzeba będzie wypłacana tzw. pomoc doraźna czy wsparcie z tzw. rezerwy klęskowej. Silny wiatr połamał także wiele drzew. 

Najwięcej zdarzeń było w powiatach gryfińskim (156), goleniowskim (137) i stargardzkim (122).

"W powiecie stargardzkim podczas działań usuwania powalonego drzewa z jedni na samochód GBA OSP Suchań spadły drzewa, uszkodzeniu uległa kabina pojazdu" - poinformował rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP w Szczecinie st. kpt. Tomasz Kubiak.

200 tys. odbiorców pozostaje bez prądu, najwięcej okolicach Nowogardu, Stargardu, Chojny i Drawska Pomorskiego.

Zachodniopomorscy strażacy potrzebują wsparcia. 40 kadetów aspirantów ze szkół w Częstochowie i Poznaniu zostało wysłanych by wesprzeć zawodowców i strażaków ochotników. Do tego komendant główny zadysponował tam, jak przekazał Paweł Szefernaker, wiceszef MSWiA, kontener paliwa. Wiąże się to z kolei z brakiem prądu w regionie.