Szczeciński Marsz Równości przebiegł bez incydentów – poinformowała oficer prasowa KMP w Szczecinie. Marsz przeszedł ulicami miasta po raz czwarty.

Jak przekazała oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie mł. asp. Ewelina Gryszpan, nie odnotowano prób zakłócenia zgromadzenia. Po jego zakończeniu jedna z organizatorek poinformowała natomiast funkcjonariuszy, że próbowało je zakłócić inne zgromadzenie - chodzi o przeciwników marszu, którzy na końcu jego trasy, w pobliżu Pomnika Czynu Polaków na Jasnych Błoniach ustawili samochód oklejony napisami przeciw "lobby LGBT". Z głośników słychać było odmawiany różaniec, a następnie nagranie nawiązujące do haseł umieszczonych na samochodzie.

Marsz wyruszył ok. godz. 16 z placu Solidarności, wcześniej uczestnicy wysłuchali kilkorga przemawiających. Była wśród nich europosłanka Sylwia Spurek (Grupa Zielonych/Wolne Przymierze Europejskie), która zaznaczyła, że "totalna równość jest warunkiem nowoczesnej demokracji".

Niestety, równość jest prawem zapisanym nadal jedynie na papierze, nadal jedynie w traktatach, konwencjach, konstytucji. Nadal to są idee, dlatego że rządzący nadal lekceważą zasadę, że podstawą wszystkiego są prawa człowieka - mówiła.

Spurek dodała, że każdy "przyzwoity człowiek, każdy polityk i każda polityczka powinien stać tu - tu, gdzie szacunek i gdzie akceptacja", gdy politycy atakują ich bliskich, przyjaciół i przyjaciółki.

Nie mogę zrozumieć, że ci, którzy tyle mówią o praworządności, o unijnych wartościach, o uczciwości w polityce, nadal chowają się ze strachu. Kiedy jesteś liderem partii politycznej, która tyle mówi o wolności, o obywatelskości, kiedy masz ambicje być premierem, kiedy chcesz naprawiać Polskę po PiS, powinieneś tu być i stać ramię w ramię z osobami, których prawa są łamane - z gejami, lesbijkami i osobami transpłciowymi - powiedziała eurodeputowana.

Uczestnicy marszu, którzy przyjechali z całego województwa, ale też zza zachodniej granicy, przeszli przez centrum miasta, pozdrawiając obserwujących ich z balkonów i okien szczecinian i skandując hasła m.in. "Szczecin miastem tolerancji", "Każdy inny, wszyscy równi" czy "Chodźcie z nami, gejami i lesbijkami". Na transparentach widniały takie napisy jak "All you need is love", "Nie jesteśmy ideologią" i "Chrońcie trans dzieci".

Złożona z kilku osób kontrmanifestacja pojawiła się także na trasie marszu na placu Grunwaldzkim. Na transparentach widniały m.in. hasła "Elgiebete, nie słuchajcie podszeptów diabła, tylko Boga". Podobnie jak w przypadku samochodu na Jasnych Błoniach, miejsce zabezpieczyli policjanci, ustawiając przed grupą wozy, a także kordon funkcjonariuszy.

Szczeciński Marsz Równości organizowany jest przez Stowarzyszenie Lambda Szczecin od 2018 roku, z przerwą w 2020 r. spowodowaną pandemią.