Dwa nowe przegubowe autobusy elektryczne trafią niebawem do Szczecina. Miasto starało się o dotację na zakup ośmiu takich pojazdów. Pieniędzy nie dostało, bo według kryteriów w Szczecinie powietrze jest... zbyt czyste.

Dwa elektryczne autobusy trafią wkrótce do Szczecina. Dzisiaj podpisana została umowa z firmą Solaris Bus&Coach Sp. z o.o. na dostawę dwóch zeroemisyjnych autobusów przegubowych. Pojazdy zostaną wyposażone w silnik elektryczny i system odzyskiwania energii podczas hamowania oraz jazdy z góry. 

Zakupione pojazdy muszą zapewniać możliwość ładowania plug-in oraz przez pantograf. Pojazdy będą objęte znacznie dłuższą gwarancją, wynoszącą nie 48 a 72 miesiące, co przełoży się na oszczędności eksploatacyjne. 

Koszt zakupu to wyniósł ponad 9 mln zł, czego 5,7 mln zł wyniosła dotacja Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki ramach programu priorytetowego "Zielony transport publiczny".

Jak informują szczecińscy urzędnicy, elektryków mogło być więcej. Miasto chciało kupić osiem takich pojazdów. Niestety rząd poprzez zależny od siebie Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, zmienił zasady dotyczące współfinansowania takich zakupów, co stało się już po zakończeniu naboru i po ocenie wniosków, przez co Szczecin musiał zmierzyć się z niekorzystnymi efektami powyższych działań. Według nowych kryteriów Szczecin okazał się miastem zbyt bogatym, ze zbyt czystym powietrzem i za dużym, aby liczyć na wyższe dofinansowanie - mówi Piotr Zieliński, rzecznik miasta ds. inwestycji. 

Premiowane były mniejsze samorządy lub np. aglomeracja śląska. Miasto Szczecin mogło realizować program na dwóch warunkach. Mogło ograniczyć zakres projektu przy zachowaniu wysokiej dotacji albo zmniejszyć poziom dotacji do 20 proc. Żeby zachować względną opłacalność zakupu, podjęta została decyzja o zakupie tylko dwóch nowych zeroemisyjnych autobusów - dodaje Piotr Zieliński.

Autobusy trafią do Szczecina w ciągu najbliższego roku.

Miasto w celu modernizacji floty autobusów, rozważa kolejne zakupy pojazdów elektrycznych, jak również pojazdów o napędzie wodorowym. Jak dodają urzędnicy, szansę na zakupy autobusów elektrycznych w większej liczbie, mogą dać dopiero środki pochodzące z Krajowego Planu Odbudowy.