Zabłocona uliczka w Kamieniu Pomorskim, przylegająca do dawnego browaru, kolejny raz zaskakuje. W ubiegłym tygodniu lokalni badacze wydobyli tam papieską bullę ze średniowiecza. Teraz, nieopodal tamtego znaleziska natrafili na ślad po średniowiecznym pielgrzymie: muszlę św. Jakuba. Znak pątników podróżujących do Santiago de Compostella.

Pielgrzymią muszlę św. Jakuba odnaleziono podczas prac ziemnych prowadzonych na ulicy Wilków Morskich w Kamieniu Pomorskim. To właśnie tam członkowie Stowarzyszenia im. Św. Korduli w zeszłym tygodniu natrafili na fragment bulli papieża Innocentego. 

Tym razem w odległości ok. 15 metrów od ostatniego odkrycia jeden z poszukiwaczy natrafił na średniowieczną, szacowaną na XIII-XV wiek muszlę św. Jakuba z Santiago de Compostella. 

Zabytek odkryty został na głębokości ok. 60 cm od obecnego poziomu ulicy. Prawdopodobnie umieszczony był pierwotnie w metalowej skrzynce, która niestety uległa zniszczeniu. - Po dosłownie kilku krokach dostałem sygnał z wykrywacza metalu, nie wyglądał obiecująco, ale postanowiłem odkopać, to co było ukryte w gruncie. Najpierw wyglądało to jak skrzynka z czasów wojny, potem odsłoniłem muszlę i to mnie zdziwiło. Co prawda Kamień leży nad morzem, ale to nie wyglądało jak muszla z Bałtyku - mówi nam Adrian Jacuniak ze Stowarzyszenia im. św. Korduli w Kamieniu Pomorskim, odkrywca artefaktu.

Muszla ma kształt wydłużonego wachlarza z charakterystycznymi rowkami zbiegającymi się u nasady - mają one symbolizować drogi, które ze wszystkich stron zmierzają w kierunku Compostelli w Hiszpanii.

Muszla o wymiarach 12 cm na 12 cm, ma na powierzchni widoczne 3 intencjonalnie wykonane otwory. Służyły one do przeciągania przez nie rzemienia, który pierwotnie mocowany był do kapelusza, płaszcza lub sakiewki pielgrzyma powracającego z Santiago de Compostella, gdzie wg przekazów historycznych znajduje się grób św. Jakuba Apostoła Większego. 

Odkryta muszla może pochodzić z małża z gatunku "Pecten maximus", powszechnie występującego na wybrzeżu północno-zachodniej części Półwyspu Iberyjskiego. Jest to drugie tego typu odkrycie na Pomorzu Zachodnim, wcześniej na podobny okaz natrafiono podczas wykopalisk w Kołobrzegu. 

Muszle te były w średniowieczu dowodem na odbycie pielgrzymki. Były również rodzajem pamiątki religijnej, jak również ochrony magicznej czy amuletu, a nawet relikwii dla osoby jej posiadającej. Muszla była też w późnym średniowieczu i renesansie symbolem kobiecości, płodności i zmysłowości jak na obrazie Sandra Botticelliego pt. Narodziny Wenus, na który malarz przedstawił wynurzającą się z wody Wenus stojącą na muszli przypominającej te z Santiago de Compostella. Muszla była przede wszystkim dowodem na odbycie pielgrzymki. Stanowiła również dla pątnika dużą wartość duchową i nie rzadko po jego śmierci wkładana była do grobu zmarłego - tłumaczy Grzegorz Kurka z Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej.

Na pielgrzymki do Santiago de Compostella z naszej części Europy w średniowieczu było stać nielicznych, przede wszystkim rycerzy i możnowładców. Taka podróż trwała wiele miesięcy. Podróże były również niebezpieczne, dlatego też należało mieć ze sobą list żelazny z parafii, ostemplowany pieczęcią biskupa. 

Do tej pory na terenie Polski odkryto jedynie 8 takich eksponatów. Wśród nich muszla odkryta podczas badań archeologicznych na cmentarzysku na Ostrowie Lednickim koło Gniezna, na Starym Mieście w Elblągu, w Kołobrzegu, we Wrocławiu odkryta na Nowym Targu, w Lublinie, Raciborzu i Cieszynie. 

Cieszę się, że znalazłem coś tak rzadkiego. Jak będę mieć wnuczki, zaprowadzę je do muzeum i na pewno im to pokażę - mówi nam znalazca muszli, Adrian Jacuniak.

Szlaki pielgrzymów w zasadzie przestały istnieć na początku XVI wieku wraz z wprowadzeniem reformacji i późniejszym okresem wojny 30 - letniej. Reaktywowano je dopiero w 1987 roku, jako pierwszy szlak kulturowy prowadzący do Santiago de Compostella. W 2017 roku utworzono Pomorską Drogę św. Jakuba, która prowadzi od Kretyngii na Litwie aż po Rostok w Niemczech. Szlak przechodzi również przez Kamień Pomorski.

Muszla odkryta w Kamieniu Pomorskim, ze względu na liczne pęknięcia poddana zostanie konserwacji i po niej zostanie wyeksponowana w Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej. 

Czy muszla odkryta w naszym mieście mogła należeć do pielgrzyma z Kamienia? Tego niestety nie wiemy. Oczywiście istnieje takie prawdopodobieństwo. Jednak okoliczności odkrycia muszli nie ułatwiają nam tego zadania. Być może były pamiątką przechowywaną z pokolenia na pokolenie, a może kolekcjonerską atrakcją. Pozostają nam jedynie domysły - dodaje Grzegorz Kurka. 

Niestety nie ma w przekazach historycznych żadnej informacji o odbytej w średniowieczu pielgrzymce przez mieszkańca Kamienia, ale takowe na pewno miały miejsce. 

Opracowanie: