Substancją ropopochodną zanieczyszczony został potok Tyski. Nie wiadomo, skąd wzięła się w wodzie. Inspektorzy ochrony środowiska pobrali próbki do badań.

Zanieczyszczenie zostało zauważone wczoraj po południu.

Wezwani na miejsce strażacy zabezpieczyli miejsce wycieku, stawiając w potoku specjalną zastawkę ze słomy, która ma powstrzymać rozprzestrzenianie się zanieczyszczenia.

Jak dotąd w tym rejonie nie znaleziono śniętych ryb ani innych martwych zwierząt. 

Na razie nie wiadomo, jak substancja dostała się do potoku ani kto może być za to odpowiedzialny.