Policja i prokuratura wyjaśniają okoliczności śmierci 50-latka, którego ciało odnaleziono w przydomowej studni w miejscowości Długi Kąt w powiecie kłobuckim (Śląskie). Na razie nie wiadomo, czy był to wypadek, czy też mężczyzna mógł paść ofiarą przestępstwa.

Zaginięcie 50-latka zgłosiła w niedzielę w komisariacie we Wręczycy Wielkiej w powiecie kłobuckim jego matka. Poszukiwanego odnaleziono jeszcze tego samego dnia. Na miejsce wysłano strażaków, którzy wydobyli ciało ze studni wykorzystując specjalistyczny sprzęt.

Na miejscu czynności wykonywali kryminalni wraz z technikiem kryminalistyki. Postępowanie pod nadzorem częstochowskiej prokuratury prowadzą funkcjonariusze z zespołu kryminalnego z komisariatu we Wręczycy Wielkiej- powiedział asp. Damian Słomian z Komendy Powiatowej Policji w Kłobucku 

Na razie nie wiadomo, czy 50-latek zmarł w wyniku wypadku, czy też mógł paść ofiarą przestępstwa.