​Na kary od trzech lat i trzech miesięcy więzienia do roku w zawieszeniu na trzy lata skazał w piątek bielski sąd okręgowy 11 członków grupy przestępczej, która kroiła tytoń i robiła z niego papierosy. Uszczuplenia wpływów do Skarbu Państwa z tytułu akcyzy i VAT to co najmniej 100 mln zł. Wyrok jest nieprawomocny.

Sędzia Teresa Jędrzejas-Paluch w uzasadnieniu wyroku powiedziała, że sąd nie miał wątpliwości, iż wszystkich jedenastu oskarżonych tworzyło grupę przestępczą. Nie miał też wątpliwości, że na jej czele stali Rafał K., Levon O. oraz Jeremi W. To oni zarządzali całością. Organizowali produkt i miejsca, gdzie tytoń był krojony.

Trzej szefowie grupy otrzymali najwyższe wyroki

Rafał K. został skazany na trzy lata i trzy miesiące, a pozostali dwaj na trzy lata. Sąd zadecydował też, że ściągnięte z nich zostaną m.in. nieuczciwie uzyskane korzyści - po 13 mln zł z każdego. Pozostałych ośmiu oskarżonych zajmowało się krojeniem tytoniu. Otrzymali wyroki od półtora roku więzienia do roku w zawieszeniu na trzy lata. Istnieje możliwość, że odbędą karę w trybie dozoru elektronicznego.

Sędzia Jędrzejas-Paluch powiedziała w uzasadnieniu, że nie ma wątpliwości, iż grupa produkowała też z wytworzonej krajanki gotowe wyroby. Choć organy ścigania nie znalazły maszyn do tego, to istnieją na to dowody pośrednie. W jednym z miejsc, gdzie działała krajalnia, drukowano opakowania z podrobionymi znakami towarowymi oraz owijki papierosowe.

Produkcja była masowa, a uszczuplenia wpływów do Skarbu Państwa z tytułu akcyzy i VAT gigantyczne - mówiła sędzia Jędrzejas-Paluch. Jak dodała, sąd przyjął wielkości najniższe: grupa przerobiła na krajankę co najmniej 74 tony suszu tytoniowego o szacunkowej wartość blisko 35 mln zł. Ilości papierosów, które zostały wytworzone, idą w dziesiątki milionów. Uszczuplenia wpływów do Skarbu Państwa z tytułu akcyzy to co najmniej 80 mln zł, a z VAT 21 mln zł.

Proces toczył się przed sądem w Bielsku-Białej od lipca 2021 r. Wyrok w tej sprawie liczył 133 strony. Jego skrótowe odczytanie zajęło sądowi ponad półtorej godziny.
Według śledczych z bielskiej prokuratury okręgowej, którzy badali sprawę wspólnie z CBŚP i KAS, grupa działała od sierpnia 2017 do lutego 2019 roku, m.in. w Bielsku-Białej i Zasolu Bielańskim. Wśród 11 jej członków jest dwóch obywateli Armenii.

Grupa została rozbita w lutym 2019 r. Funkcjonariusze wkroczyli do dwóch hal magazynowych, gdzie znaleźli kompletną, działającą drukarnię opakowań do papierosów znanych marek tytoniowych i linię do wykrawania opakowań jednostkowych i zbiorczych.

W Zasolu Bielańskim działała krajalnia tytoniu, w której funkcjonariusze znaleźli 2 tony tytoniu. W Bielsku-Białej i Ligocie ujawniono 4 tony prasowanych liści tytoniu, prawie 5 ton krajanki tytoniowej oraz 180 tys. sztuk papierosów.