10 osób, w tym dwoje dzieci, zostało rannych w wypadku, do którego doszło na podkarpackim odcinku autostrady A4, gdzie fiat ducato na ukraińskich numerach rejestracyjnych najechał na tył żuka.

Do wypadku doszło przed północą z soboty na niedzielę na autostradzie A4 w Woli Wielkiej (pow. dębicki). 

Jak wstępnie ustalili policjanci, 30-letni obywatel Ukrainy, kierujący fiatem ducato, jadąc w kierunku Krakowa, najechał na tył jadącego przed nim dostawczego żuka.

"W wyniku zderzenia oba samochody wypadły z drogi. Obrażeń doznało osiem osób podróżujących fiatem ducato, kierowca i siedmioro pasażerów, w tym dwoje dzieci, a także 59-letni kierujący żukiem i jego pasażer" - przekazano w policyjnej notatce. 

Ranni zostali przewiezieni do szpitali. Policjanci ustalili, że kierujący pojazdami byli trzeźwi. Autostrada w miejscu wypadku była przez kilka godzin zablokowana, obecnie nie ma już żadnych utrudnień.