Od pięciu lat poszukiwany był listem gończym za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą handlującą narkotykami. Dzięki międzynarodowej współpracy, 42-letni mieszkaniec Ustrzyk Dolnych został zatrzymany w Holandii. Po ekstradycji do Polski, trafił do zakładu karnego.

Jak poinformowała w czwartek kom. Ewelina Wrona z zespołu prasowego podkarpackiej policji, w połowie marca 2018 r. Prokuratura Okręgowa w Krośnie wydała za wówczas 37-letnim mieszkańcem Ustrzyk Dolnych list gończy.

Mężczyźnie zarzucano, że w okresie od maja 2012 r. do czerwca 2016 r. kierował zorganizowaną grupą przestępczą, która zajmowała się wprowadzaniem do obrotu znacznych ilości narkotyków m.in. marihuany, amfetaminy i kokainy. 

Jak ustalono, po rozbiciu grupy przestępczej, mężczyzna miał wyjechać z naszego kraju - przekazała policjantka.

Początkowo poszukiwania prowadzili policjanci z Ustrzyk Dolnych. 

Z uwagi na ciężar gatunkowy zarzucanych mu czynów, czynności w tej sprawie przejęli funkcjonariusze z obecnego Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie - wyjawiła kom. Wrona.

Dodała, że poszukiwania podejrzanego prowadzone były nie tylko w kraju, ale także w Europie. Ustalono, że mężczyzna ukrywający się przed polskim wymiarem sprawiedliwości, może przebywać w Holandii. Policjanci nawiązali współpracę z holenderskim ENFAST’em.

Mężczyzna został także wytypowany przez rzeszowskich funkcjonariuszy do ogólnokrajowej akcji "Darmowy bilet od policji dla ...", jak też do umieszczenia jego wizerunku na stronie TOPLISTY policji. Ich żmudna praca doprowadziła do zatrzymania 42-latka - zaznaczyła kom. Wrona.

Dodała, że po pięciu latach ukrywania się mieszkaniec Ustrzyk Dolnych odebrał w styczniu tego roku "Darmowy bilet od policji".

Został zatrzymany przez holenderskich policjantów. Po procedurze ekstradycyjnej, w kwietniu został przekonwojowany do Polski i osadzony w zakładzie karnym - przekazała kom. Wrona.