O wyłudzenie 650 tys. zł z tzw. tarczy antykryzysowej podejrzany jest przedsiębiorca, który prowadził działalność w powiecie krośnieńskim. Mężczyzna fałszował dokumentację dotyczącą liczby osób, które zatrudnia. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia.

Subwencje przyznawane w ramach "tarczy" miały pomóc przedsiębiorcom przetrwać okres pandemii.

Pracujący nad sprawą policjanci ustalili, że aby uzyskać dotację, mężczyzna fałszował dokumentację dotyczącą liczby zatrudnianych przez siebie pracowników. Dokumenty przedstawiał w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych oraz w Polskim Funduszu Rozwoju, wprowadzając urzędników w błąd co do podstawy przyznania subwencji. Nieuczciwy przedsiębiorca wyłudził kwotę 648 tysięcy złotych - podała policja.

Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę, przesłuchali świadków, a podczas przeszukania zabezpieczyli m.in. dokumentację i cyfrowe nośniki danych. Policjanci ustalili składniki majątku podejrzanego o łącznej wartości blisko 300 tys. złotych i wystąpili do Prokuratury Rejonowej w Krośnie o jego zabezpieczenie na poczet naprawienia wyrządzonej szkody. 

Najbliższe trzy miesiące mężczyzna spędzi w areszcie. Za wyłudzenie grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.