Zbiór sreber z przedwojennego Funduszu Obrony Narodowej (FON) został przekazany do Muzeum Narodowego w Poznaniu. Kolekcja ta, wcześniej przechowywana w sejfie, będzie niebawem zaprezentowana publiczności.

Akt przekazania sreber z FON Muzeum Narodowemu w Poznaniu podpisali: premier Mateusz Morawiecki oraz wicepremierzy prof. Piotr Gliński i Mariusz Błaszczak.

Fundusz Obrony Narodowej został utworzony dekretem Prezydenta RP Ignacego Mościckiego z 9 kwietnia 1936 r. Chodziło o pozyskanie w drodze społecznej zbiórki dodatkowych środków na dozbrojenie polskiej armii w obliczu zagrożenia ze strony hitlerowskich Niemiec. Polacy ofiarnie zasilili fundusz gotówką, nieruchomościami i kosztownościami.

We wrześniu 1939 r., po niemieckiej napaści na Polskę, skrzynie z niewykorzystanymi darami rzeczowymi ewakuowano do ambasady RP w Bukareszcie, gdzie podzielono je na część "srebrną" i "złotą". 61 skrzyń ze srebrem trafiło do Francji. Polska odzyskała tę część FON (2408 kg srebra w wyrobach) odzyskała w grudniu 1976 r. Zbiór zaprezentowano w 1977 r. w Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie i w BWA w Katowicach, a później złożono w Muzeum Narodowym w Poznaniu.

Premier Mateusz Morawiecki mówił podczas uroczystego przekazania sreber, że lata 30. XX wieku to bardzo trudny czas, bo "kleszcze dwóch potęg po naszej wschodniej i zachodniej stronie zaciskały się wokół Polski".

Polacy wiedzieli, że tylko wspólnym wysiłkiem można obronić to, co jest najcenniejsze - wolność i niepodległość. Dlatego na wezwanie władz zareagowali tak pięknie i tak powszechnie - zauważył premier. Przypomniał, że części przedmiotów nie udało się wykorzystać dla wzmocnienia obrony narodowej - wojna zaskoczyła Polskę i całą Europę.

Anglicy, Francuzi nie chcieli umierać za Gdańsk, nie chcieli umierać za Warszawę. Sądzili, że Hitler i Stalin, III Rzesza i Rosja sowiecka zaspokoją się Polską, dlatego potem musieli walczyć za Paryż i za Londyn. Niech to będzie ważna lekcja historii dla obecnych czasów, bo chociaż tamte przedmioty nie przydały się do rozbudowy arsenału wojskowego II Rzeczpospolitej, jak to było zaplanowane, to są do dzisiaj symbolem determinacji narodu polskiego w obronie swojej ojczyzny, w obronie wolności, suwerenności i niepodległości - podkreślił Morawiecki.

Premier zwrócił uwagę, że obecnie na frontach na Ukrainie toczy się walka o wolność i bezpieczeństwo całej Europy, a Polska jest wśród krajów, które jako pierwsze organizują pomoc na Ukrainie.

Niech te precjoza przekazane do Funduszu Obrony Narodowej będą wspaniałym symbolem gotowości do obrony ojczyzny. Tak jak one są po dzień dzisiejszy symbolem chwały narodu polskiego, tak niech arsenał wojskowy dzisiaj w różnych częściach Europy nie będzie symbolem wstydu dla innych, bo on musi służyć współczesnym, dzisiejszym celom wolności - powiedział Morawiecki.

Minister kultury i dziedzictwa narodowej Piotr Gliński powiedział, że FON "to był wielki, piękny gest serca; wszystko, co Polacy mogli dać naszej wspólnocie, żeby jej bronić". FON to był miliard ówczesnych złotych, z czego darowizna indywidualna - 38 milionów złotych - podkreślił szef resortu kultury, przypominając nazwiska mjr. Henryka Floyar-Rajchmana Ignacego Matuszewskiego i Haliny Konopackiej, którzy byli zaangażowani w ewakuację FON z Polski we wrześniu 1939 r.

Dyrektor Muzeum Narodowego w Poznaniu Tomasz Łęcki powiedział, że już w połowie roku cenne srebra zostaną pokazane w muzeach w całym kraju.