Nowy rząd chce walczyć z nielegalnymi składowiskami odpadów. We wtorek w Poznaniu szefowa resortu klimatu i środowiska zapowiedziała powstanie specjalnego zespołu ministerialnego i zespołów lokalnych, które będą starali się rozwiązać problem.

W samym województwie wielkopolskim zlokalizowano 96 miejsc niezgodnego z przepisami składowania odpadów. W 42 przypadkach są to odpady niebezpieczne.

"Dobrze wiemy, że nielegalne składowiska odpadów, zwłaszcza tych odpadów niebezpiecznych, nie tylko pogarszają stan środowiska, w którym się znajdują, ale przede wszystkim doprowadzają do zagrożenia naszego zdrowia i życia, dlatego tak istotne jest zaangażowanie państwa w tej kwestii" - podkreśliła Paulina Henning-Kloska na wtorkowej konferencji.

Rozwiązanie problemu nie będzie proste i wymaga zaangażowania wielu podmiotów, w tym spółek skarbu państwa. Wojewoda wielkopolska Agata Sobczyk zaznacza, że przepisy dotyczące tworzenia składowisk i ich późniejszej utylizacji nie są precyzyjne. "Występują spory kompetencyjne w kwestii tego, kto jest za to odpowiedzialny" - mówiła. 

Poszukiwanie rozwiązania problemu odpadów

Wśród najczęściej wykorzystywanych metod pozbywania się odpadów dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego WUW Poznań Dariusz Dymek zalicza m.in. porzucanie w wynajętym magazynie lub innym budynku, magazynowanie na placach magazynowych bez zabezpieczenia przed czynnikami zewnętrznymi, zakopywanie w wyrobiskach po żwirowych, pożary hałd odpadów, czy też porzucanie przy drogach naczep z pojemnikami wypełnionymi substancjami niebezpiecznymi. Takie składowiska znajdują się m.in. w Komornikach, Baranowie, czy Kaliszu.

Teraz na poziomie rządowym i lokalnym mają powstać specjalne zespoły, które zajmą się próbą rozwiązania problemu.

"Jako wojewoda wielkopolska wychodzę z inicjatywą, kierowaną do ministry klimatu i środowiska, w celu utworzenia zespołów roboczych przy urzędach wojewódzkich. Będą one skupiały różne podmioty, które zajmą się wypracowanie modeli likwidacji nielegalnych składowisk odpadów na poziomie całego kraju" - zapowiedziała Sobczyk.

Takie zespoły miałyby zająć się w pierwszej kolejności przeprowadzaniem procesu utylizacji i wymyśleniem sposobu na powstrzymanie procesu tworzenia się nielegalnych składowisk.