Pomnik Armii Czerwonej na cmentarzu w Gnieźnie został pomalowany w barwy ukraińskiej flagi. Do podobnego incydentu doszło niedawno na poznańskiej Cytadeli.

Asp. sztab. Anna Osińska z gnieźnieńskiej policji przekazała, że sprawa została zgłoszona w miniony weekend. Jak tłumaczyła, metalowa gwiazda, która została pomalowana, jest umieszczona na pomniku znajdującym się na terenie cmentarza przy ul. Witkowskiej.

Policjanci wykonali oględziny na miejscu zdarzenia. Osińska przekazała, że zostało wszczęte dochodzenie "w sprawie znieważenia pomnika art. 261 kk; kto znieważa pomnik lub inne miejsce publiczne urządzone w celu upamiętnienia zdarzenia historycznego lub uczczenia osoby, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności".

Do podobnych zdarzeń w ostatnim czasie doszło także na poznańskiej Cytadeli. Tam najpierw gwiazda symbolizująca Armię Radziecką na obelisku została oblana czerwoną farbą. Następnie na obelisku namalowana została szubienica z napisem "Putin".

Na początku marca - ze względu na inwazję Rosji na Ukrainę - przewodniczący Rady Miasta Poznania Grzegorz Ganowicz złożył do wojewody wielkopolskiego wniosek o usunięcie pięcioramiennej gwiazdy z obelisku na cmentarzu żołnierzy radzieckich na poznańskiej Cytadeli.

Myślę, że nadszedł czas, aby z obelisku stanowiącego dominantę zespołu cmentarnego na poznańskiej Cytadeli usunąć gwiazdę pięcioramienną symbolizująca Armię Czerwoną i Związek Sowiecki - napisał Ganowicz we wniosku do wojewody wielkopolskiego Michała Zielińskiego. W ramach bezprecedensowej i brutalnej agresji, popartej zmasowaną propagandą oszczerstw, Putin dokonuje zbrodni wojennych na narodzie ukraińskim. Daje też jasno do zrozumienia, że chce odbudować dawne imperium sowieckie drogą haniebnej przemocy na niezawisłych narodach. Gwiazda znajdująca się na obelisku symbolizuje owo imperium zła - podkreślił.

Ganowicz zwrócił uwagę, że ponieważ obelisk jest na cmentarzu wojennym, to podlega jurysdykcji wojewody, dlatego to Michał Zieliński musi wyrazić zgodę na usunięcie gwiazdy z pomnika.