Tworzące dyptyk dzieła „Ecce Homo” i „Mater Dolorosa” z warsztatu Dirka Boutsa z przełomu XV i XVI wieku powróciły do Zamku w Gołuchowie. "Kończymy jeden z ważniejszych procesów restytucyjnych" - ogłosił minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński.

Zamek w Gołuchowie stanowi oddział Muzeum Narodowego w Poznaniu. Przed II wojną światowej, pośród dzieł zebranych w galerii, wisiały tam także obrazy z warsztatu Dirka Boutsa. W 1939 roku zostały stamtąd zabrane i na długi czas ślad po nich zaginął. Ponownie zidentyfikowane zostały w Hiszpanii, przez przez pracownika MKiDN w zbiorach Museo Provincial de Pontevedra.

Uroczystość przekazania dzieł zainaugurowała dziś działalność Zamku w Gołuchowie odnowionego po remoncie. 

Wicepremier Piotr Gliński poinformował, że przekazywany do Muzeum Zamku w Gołuchowie dyptyk z warsztatu Dierica Boutsa został zakupiony przez Izabelę Czartoryską-Działyńską i należał do kolekcji Ordynacji Książąt Czartoryskich. W 1939 r. obrazy zostały przewiezione do Warszawy, w celu zabezpieczenia. Stamtąd zostały skradzione najprawdopodobniej w czasie powstania warszawskiego.

Spełniamy wolę Izabeli Czartoryskiej-Działyńskiej, która, zakładając swoją kolekcję, miała na celu udostępnienie jej wszystkim zwiedzającym, a więc tym, którzy na zamku w Gołuchowie korzystają z kontaktu z tą wspaniałą sztuką. Nie mamy wątpliwości, że te wspaniałe obrazy wracają nie tylko do swojego domu, ale także pod wspaniałą opiekę - mówił wicepremier Gliński w czasie uroczystości otwarcia muzeum.