Rodzina Gnu Brunatnych z poznańskiego zoo powiększyła się o dwa maleństwa. Kilka dni temu urodziły się tam małe gnu i jak zaznaczają pracownicy zoo, nie można jeszcze stwierdzić dokładnie płci obu nowych mieszkańców. Zwierzęta są pod opieką swoich mam - Minerwy i Junony - a bacznie przygląda im się ich ojciec - Set.

Poznańskie zoo ma dwóch nowych mieszkańców. Na świat przyszły tam gnu brunatne - zwierzęta, które na co dzień żyją na afrykańskich sawannach. Maluchy żywią się jeszcze mlekiem swoich mam i przebywają pod czujnym okiem ojca - Seta.

Małe są zdrowe, chodzą, jeszcze piją mleko matek, ale to jest jak najbardziej normalne. Nie znamy jeszcze płci obu maleństw, musimy jeszcze chwilę poczekać, dokładnie to sprawdzimy - mówi Remigiusz Koziński z poznańskiego ogrodu zoologicznego.

Zwierzęta można podziwiać jak spacerują po jednym z wybiegów, zwanym sawanną. Kiedy nowi mieszkańcy dorosną, zostanie podjęta decyzja gdzie trafią. To są zwierzęta stadne, hodowlane. Trzeba będzie podjąć decyzję gdzie trafią, najczęściej są to ogrody zoologiczne. Kiedy będą miały kilka lat, same będą już mogły mieć dzieci - dodaje Koziński.