Tak zwane "ciche dzwonki" zostaną wprowadzone w szkołach podstawowych w Poznaniu. Miasto chce przeznaczyć na ten cel pół miliona złotych. Wcześniej niektóre placówki na własną rękę wprowadzały nowe rozwiązanie lub całkowicie rezygnowały z dzwonków.
Bezstresowe dzwonki pojawią się w poznańskich szkołach podstawowych. Miasto chce przeznaczyć na ten cel pół miliona złotych. Szkoły z tak zwanymi cichymi dzwonkami lub te funkcjonujące bez dzwonków mają wiele zalet - przekonują specjaliści.
Nowe sygnały dźwiękowe mogą być melodyjkami lub bardziej dyskretnymi i łagodniejszymi sekwencjami muzycznymi.
Chodzi o to, by zastąpić tradycyjne dzwonki mechaniczne oparte na jednolitym, zwykle dość głośnym dźwięku oznajmiającym przerwę i zakończenie przerwy, innym rodzajem sygnału dźwiękowego, takiego bardziej przyjemnego, lepiej odbieranego, zazwyczaj bardziej cichego - mówi Przemysław Foligowski, dyrektor Wydziału Oświaty Urzędu Miasta Poznania.
Ciekawym pomysłem może być także całkowita rezygnacja z dzwonków. Taką decyzję podjęli np. nauczyciele ze Szkoły Podstawowej nr 23 w Poznaniu.
Brak dzwonków jest nieocenionym komfortem dla uczniów, które borykają się z nadwrażliwością słuchową lub są w spektrum autyzmu. W przypadku, gdy te dzwonki są, to tak zwane "otrzepanie się" z emocji zajmuje im więcej czasu i jest bardziej nieprzyjemne. Rezygnacja z dzwonków uczy też dzieci takiej odpowiedzialności - wiedzą kiedy mogą zjeść kanapkę, ile mają czasu na załatwienie potrzeb w toalecie - wyjaśnia Patrycja Stankiewicz, pedagożka ze Szkoły Podstawowej nr 23 w Poznaniu.
W niektórych szkołach w Wielkopolsce wprowadzono już inne rozwiązania. W Ostrowie Wielkopolskim jedna ze szkół postanowiła zainstalować taśmy ledowe, które zmieniały kolor na czas lekcji i przerw.
