Kradli wyłącznie najnowsze modele aut - nawet kilka tygodniowo w kilku województwach. Policjanci rozbili grupę przestępczą, jej członkowie zostali tymczasowo aresztowani, a część aut odzyskana.

Wiosną tego roku olsztyńscy policjanci zwrócili uwagę, że na Warmii i Mazur dochodzi do kradzieży samochodów konkretnych marek i typów. Podobnie było w sąsiednich województwach: podlaskim, mazowieckim, pomorskim i łódzkim.

Policjanci nawiązali współpracę z kolegami z tych regionów i ustalili, że za kradzieżami stoi ta sama grupa przestępców.

Na Warmii i Mazurach złodzieje ukradli co najmniej 18 aut, a w innych częściach Polski kilkadziesiąt. W każdym tygodniu dochodziło do 6-8 kradzieży. Złodziei interesowały najnowsze modele aut warte nawet kilkaset tysięcy złotych.

Przestępcy wykorzystywali zaawansowany sprzęt elektroniczny, a uciekali wysokiej klasy szybkimi samochodami, kupionymi legalnie na podstawione osoby.

Skradzione auta trafiały do paserów albo były rozkładane na części i sprzedawane.

Współpraca policjantów z Olsztyna, Warszawy i Białegostoku doprowadziła do zatrzymania na gorącym uczynku najpierw 30-latka w skradzionym aucie, gdy próbował wyjechać z Trójmiasta. W tym czasie jego kompani, uciekając przed policjantami, porzucili inne skradzione auto, które zostało odzyskane.

Kilka dni później w Warszawie zatrzymany został główny organizator tego przestępczego procederu. Oprócz skradzionego auta policjanci zabezpieczyli wart kilkaset tysięcy złotych sprzęt elektroniczny

Obaj mężczyźni byli wcześniej zatrzymywani za podobne przestępstwa. Ponownie usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem, za co grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności. Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i obaj mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani.

Sprawa ma charakter rozwojowy. Policjanci intensywnie pracują nad ustaleniem wszystkich osób dokonujących kradzieży i paserów. Śledztwo nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Olszynie.