Przed Sądem Okręgowym w Olsztynie rozpoczął się proces mieszkańca Szczytna (woj. warmińsko-mazurskie) oskarżonego o zabójstwo brata. Tomasz S. nie przyznał się do popełnienia tej zbrodni i odmówił złożenia wyjaśnień.

Do zdarzenia doszło w listopadzie ubiegłego roku na jednej z posesji w Szczytnie. Według prokuratury, Tomasz S. - działając z tzw. zamiarem ewentualnym pozbawienia życia brata - zadał mu liczne, silne uderzenia i kopnięcia w głowę. Nieprzytomny i krwawiący mężczyzna został przez oskarżonego wywleczony z mieszkania i pozostawiony w niskiej temperaturze przed wejściem do budynku, gdzie zmarł.

Jak ustalili śledczy, śmierć pokrzywdzonego nastąpiła w wyniku utraty krwi spowodowanej obrażeniami głowy oraz wychłodzenia organizmu. Bracia, przed tym tragicznym zdarzeniem, pili alkohol.

W pierwszym dniu procesu oskarżony nie przyznał się do popełnienia zarzucanej mu zbrodni i odmówił złożenia wyjaśnień. Dlatego sąd odczytał jego wyjaśnienia złożone podczas śledztwa.

Tomasz S. - odpowiadając na pytania sądu - przyznał się jedynie do pobicia brata, ale nie do dokonania zabójstwa.

Sąd rozpoczął także przesłuchania świadków i uzyskał za pośrednictwem wideokonferencji uzupełniające opinie biegłych psychiatrów i psychologa. Kolejną rozprawę zaplanowano na 25 października.