2,6 promila alkoholu w organizmie miał 39-letni kierujący kombajnem rolniczym zatrzymany przez policjantów w okolicy Młynar w Warmińsko-Mazurskiem. Mężczyzna prowadził pojazd, mając dożywotni zakaz kierowania wszelkimi maszynami.

Do policyjnej interwencji doszło w niedzielę, 17 września.

W okolicy miejscowości Młynary (pow. elbląski, woj. warmińsko-mazurskie) policjanci zatrzymali kombajn rolniczy, którym kierował 39-latek.

"Podczas badania alkotestem okazało się, że mężczyzna jest pijany. Wynik badania alkotestem to 2,6 promila alkoholu w organizmie. Kazało się także że 39-latek posiada dożywotni zakaz kierowania wszelkimi pojazdami" - relacjonuje nadkom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.

Dwie interwencje w kilkanaście minut

Kilkanaście minut później mundurowi zatrzymali innego nietrzeźwego kierowcę maszyny rolniczej. Tym razem do interwencji doszło w miejscowości Rogajny (gm. Pasłęk, pow. elbląski).

21-latek kierował ciągnikiem ursus, mając w organizmie 1,72 promila alkoholu, a także nie posiadając prawa jazdy - przekazała elbląska policja.

W obu przypadkach pojazdy zostały zabezpieczone przez wskazane osoby. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.