Policjanci z Olsztyna zatrzymali 29-latka, który stojąc na balkonie strzelił z wiatrówki trzy razy do idącego chodnikiem 77-latka. Senior trafił do szpitala.

Do aresztu trafił 29-latek, który w minioną niedzielę po południu w dzielnicy Jaroty w Olsztynie, strzelił trzy razy z wiatrówki do 77-latka. 

Senior został trafiony, gdy wracał ze sklepu. Z obrażeniami pleców i uda trafił do szpitala.

Policjanci, którzy udali się na miejsce skąd padły strzały, zastali w mieszkaniu dwóch mężczyzn w wieku 40 i 42 lat. "W rozmowie z funkcjonariuszami mężczyźni oświadczyli, że nie wiedzą nic o postrzeleniu osoby" - podała Paulina Żur z olsztyńskiej policji. 

W trakcie przeszukania mieszkania i piwnicy funkcjonariusze znaleźli m. in. pistolet pneumatyczny z magazynkiem i śrutem, nabój do broni palnej, a także woreczki z amfetaminą, haszyszem, mefedronem, grzybami halucynogennymi oraz marihuaną (łącznie ponad 630 gramów substancji zabronionych).

W toku śledztwa ustalono, że do seniora strzelał 29-latek, który wyszedł z mieszkania zanim pojawiła się w nim policja. Został zatrzymany. 

Przedstawiono mu zarzuty nielegalnego posiadania broni, narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia albo zdrowia oraz posiadania środków odurzających. 

Mężczyzna trafił na trzy miesiące do aresztu.  Grożą mu 3 lata więzienia.