Pochodzących z polskiego Krasnosielca bracia Warner, którzy 100 lat temu założyli w Hollywood słynną wytwórnię filmową, mają od dziś swoją gwiazdę na ul. Piotrkowskiej w Łodzi.

Pod numerem 66 uhonorowani zostali Harry, Albert, Sam i Jack Warnerowie. Ich wytwórnia zrewolucjonizowała kino, dając początek erze filmu dźwiękowego. Z Warner Bros. wyszły takie kultowe produkcje jak: "Casablanca", "Buntownik bez powodu", "Bonnie i Clyde", "Wejście smoka", "Superman", "Matrix" i trylogia "Władca Pierścieni", ale także Królik Bugs i Kaczor Daffy.

Jak przypomniała Małgorzata Szczepaniak z EC1 Łódź Miasto Kultury, rok 2023 obfituje w rocznice związane z braćmi Warner. 135 lat temu ich ojciec Benjamin Wonsal (inne źródła podają nazwiska: Wrona, Woron lub Wonskolaser), żydowski szewc z mazowieckiego Krasnosielca, przybył do USA, uciekając z zaboru rosyjskiego przed prześladowaniami i biedą. Rok później sprowadził rodzinę, w tym trzech przyszłych założycieli Warner Bros; Jack urodził się już w Kanadzie.

Z kolei 120 lat temu Albert i Sam kupili kinetoskop i kopię westernu "Napad na ekspres". Wyświetlali go w namiocie podczas festynów, co stało się zalążkiem sieci kin, którą szybko stworzyli. To jednak w produkcji filmów widzieli swoją szansę. 105 lat temu powołali Warner Features, a pięć lat później przekształcili ją w Warner Bros., jedno z pierwszych tego typu przedsięwzięć na świecie.

To w tej wytwórni powstał "Don Juan" (1926), który uznawany jest za pierwszy film dźwiękowy w historii (zsynchronizowana ścieżka muzyczna i efekty dźwiękowe). Rewolucji dopełnił "Śpiewak jazzbandu" (1927), który jest pierwszym filmem w pełni udźwiękowionym (ścieżka muzyczna, efekty dźwiękowe, dialogi). Warner Bros. dostała za niego Oscara na pierwszej ceremonii wręczenia nagród Amerykańskiej Akademii Wiedzy i Sztuki Filmowej.

Kinematografia nasycona jest arcydziełami Warner Bros. Dla wytwórni pracowały największe gwiazdy kina: Elisabeth Taylor, Doris Day, Humphrey Bogart, Joan Crawford, Errol Flynn, James Dean, Clint Eastwood, Mel Gibson, Stanley Kubrick. Kontrakt ze studiem na 40 filmów miał też późniejszy prezydent USA Ronald Reagan.

Bracia Warner to także bohaterowie "Kina Polonia" - największej wystawy Narodowego Centrum Kultury Filmowej, która zostanie otwarta w połowie października. Opowiada ona historię polskiej kinematografii - od Kazimierza Prószyńskiego, wynalazcy jednej z pierwszych "kamer", przez braci Krzemińskich, założycieli pierwszego kina w Polsce, Aleksandra Hertza, twórcy podwalin przemysłu filmowego, po Andrzeja Wajdę, Krzysztofa Kieślowskiego i Pawła Pawlikowskiego, których filmy rozsławiły Polskę na świecie.

Tegoroczny jubileusz Warner Bros. to dobry moment do ich uhonorowania. Harry, Sam i Jack mają swoje gwiazdy w Hollywoodzkiej Alei Sław, zaś w Łodzi gwiazdę będzie miała cała czwórka, która zmieniła oblicze światowego kina, także Albert.

Łódzka Aleja Gwiazd wzorowana jest na hollywoodzkiej Walk of Fame. Inicjatorem jej powstania w 1996 r. był Jan Machulski, a projektantem gwiazdy Andrzej Pągowski. Pierwsza mosiężna gwiazda, Andrzeja Seweryna, została wmurowana dwa lata później. Dotychczas odsłonięto ponad 90 gwiazd, którymi uhonorowano m.in. zasłużonych dla polskiej kinematografii reżyserów, aktorów i aktorki, producentów filmowych, twórców muzyki filmowej.