Na łuku drogi przy ulicy Jana Pawła II w Trzebini ponownie zapadła się ziemia - potwierdził RMF FM przewodniczący Rady Osiedla Siersza Mateusz Król. To tym bardziej zaskakujące, że dół w tym miejscu był kilkukrotnie zasypywany.

Informację o zapadlisku potwierdził nam też burmistrz Trzebini Jarosław Okoczuk. 

Kilkumetrowy dół widać na zdjęciu opublikowanym przez profil Osiedle Siersza na Facebooku.

To kolejne zapadlisko, które powstało w ostatnich dniach. W niedzielę informowaliśmy, że ziemia zapadła się na terenie ogródków działkowych przy ul. Jana Pawła II. Tamto zapadlisko ma średnicę ok. 6 metrów i ok. 4-5 metrów głębokości. Powstało na terenie objętym zakazem wstępu.

Zapadliska w Trzebini. Dlaczego powstają?

Zapadliska powstające w Trzebini to szkody pogórnicze spowodowane przez dawną kopalnię węgla kamiennego "Siersza" działającą w tym mieście od połowy XIX wieku. W latach 1999-2001 kopalnia zakończyła działalność. Na początku eksploatacja prowadzona była płytko, na głębokości 20-25 metrów. Potem podziemne chodniki schodziły coraz niżej. 

Likwidatorzy zakładali, że pozostałe po eksploatacji pustki wypełni woda. Z biegiem czasu woda zaczęła podchodzić coraz bliżej powierzchni ziemi.

Wytypowane przez ekspertów strefy największego zagrożenia zapadliskami to południowa część cmentarza przy ul. Jana Pawła II w Trzebini, południowa część ogródków działkowych przy tej ulicy, a także boisko przy ul. Grunwaldzkiej i rejon ul. Górniczej.

Marcin Węglarz ze Spółki Restrukturyzacji Kopalń tłumaczył na spotkaniu, że choć płytka eksploatacja górnicza nie obejmowała samego osiedla Gaj, są tam wykonywane badania i będzie prowadzone uzdatnianie terenuZaplanowaliśmy trzy otwory wiertnicze w celu wykluczenia i jednoznacznego stwierdzenia, że tam zagrożenie nie występuje - opisywał.

Po ujawnieniu wyników badań i rekomendacjach ekspertów, by ograniczyć dostęp do cmentarza w Trzebini, na którym we wrześniu 2022 r. powstało potężne zapadlisko, wstrzymano pochówki w południowej części tej nekropolii. 

Pod koniec lutego podjęto decyzję o całkowitym zamknięciu południowej części ogródków działkowych przy ul. Jana Pawła II. Był to efekt pojawienia się na tym terenie kilku kolejnych zapadlisk.