"Jeździec polski" - tajemniczy i nietypowy obraz Rembrandta, od dzisiaj do 16 października można podziwiać na Zamku Królewskim na Wawelu. Wcześniej dzieło pokazywano w Łazienkach Królewskich w Warszawie.

To niezwykłe arcydzieło zostało wypożyczone ze zbiorów The Frick Collection w Nowym Jorku. Obraz zatytułowany ,,Jeździec polski" ma też nietypową historię, bo należał kiedyś do polskiego króla. Dzieło czasowo powróciło do Europy po 111 latach.

Jest to obraz nietypowy dla Rembrandta, Rembrandt nie malował portretów konnych, nie jest to tylko portret, jakkolwiek uzbrojenie, strój czy sposób dosiadania konia są typowo polskie, stąd też to określenie "polski jeździec". Ten obraz jest fascynujący, dlatego że jest tajemniczy, nie wiemy kogo przedstawia, nie wiemy dlaczego tak go Rembrandt namalował, nie wiemy dlaczego ten jeździec jedzie przez tak pusty, surrealistyczny krajobraz - mówi RMF FM  Joanna Winiewicz Wolska -  kuratorka wystawy na Wawelu.

Ekspozycja została zaaranżowana tak, aby uwydatnić wszystkie walory artystyczne dzieła i umożliwić jego kontemplowanie z najbliższej odległości. Inspiracją do aranżacji było światło oraz jeden z ostatnich autoportretów Rembrandta, zawierający tajemnicze okręgi - dodaje kuratorka.

Od początku maja br. „Jeździec polski” był pokazywany na wystawie w Łazienkach Królewskich w Warszawie. Małgorzata Grąbczewska, z-ca dyrektora tej placówki przypomniała, że w ciągu trzech miesięcy ekspozycji obraz obejrzało ponad 40 tys. widzów, a zwiedzający ustawiali się w długich kolejkach.

Obraz "Jeździec polski" namalowany został ok. 1655 r. Autorstwo Rembrandta zostało potwierdzone badaniami uczonych z Rembrandt Research Project i nie budzi wątpliwości. Dzieło jest przykładem mistrzowskiego, dojrzałego stylu holenderskiego malarza i jednym z zaledwie dwóch znanych konnych portretów w jego twórczości.

Ekspozycja obrazu na Wawelu została przygotowana w specjalnie przygotowanej sali parteru w skrzydle wschodnim zamku. Obraz można będzie podziwiać do 16 października.



Opracowanie: