Dwie osoby zgłosiły się do tej pory do komisariatu policji i oddały banknoty, które w piątek rano były rozsypane na krakowskim Ruczaju. "Udało się odzyskać 6 tysięcy złotych" - poinformował rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń. Policjanci czekają na zwrot gotówki zebranej przez inne osoby.

W piątek około 8.30-8.45 mężczyzna zostawił saszetkę z kopertą z pieniędzmi na dachu auta, po czym ruszył samochodem, jadąc kolejno ulicami: Ruczaj, Miłkowskiego, Kobierzyńską, Grota-Roweckiego, Kapelanka i Twardowskiego. Banknoty, w różnych nominałach, rozsypały się. Po dotarciu do celu kierowca zorientował się, że zgubił pieniądze i wezwał policję.

Banknoty zbierali przechodnie.

Policjanci zaapelowali do świadków zdarzenia i osób, które znalazły pieniądze o ich zwrot do Komisariatu Policji V w Krakowie ul. Zamoyskiego 22 (tel. do dyżurnego  47 83 52 916) lub do najbliższego komisariatu. 

Na apel ten odpowiedziały na razie dwie osoby - poinformował rzecznik małopolskiej policji.

Funkcjonariusze przypominają, że za przywłaszczenie gotówki może grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności.