Komenda miejska Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie ogłosiła nabór na nowego hejnalistę na wieżę mariacką. Wśród wymagań jest m.in. umiejętność gry na trąbce, sprawność fizyczna i brak lęku wysokości. Trębacz powinien zostać wyłoniony na początku maja br.

Jak poinformował Bartłomiej Rosiek, oficer prasowy komendanta miejskiego PSP w Krakowie, nabór został ogłoszony, ponieważ jeden ze strażaków dyżurujących na wieży zmienił miejsce pełnienia służby.

Zgodnie z opublikowanym ogłoszeniem poszukiwana jest osoba na cały etat na stanowisku stażysta w służbie przygotowawczej (strażak hejnalista, docelowo starszy ratownik). Jako miejsce pełnienia służby wskazano wieżę bazyliki Mariackiej. Praca hejnalisty odbywa się tam w systemie zmianowym - 24 godziny służby, po których następuje 48 godzin czasu wolnego.

Sześcioetapowy nabór

Rzecznik przekazał, że nabór będzie się składał z sześciu etapów. Kandydat, którego życiorys i podanie zostaną pozytywnie ocenione, w dalszych etapach rekrutacji będzie musiał m.in. przejść sprawdzian gry na trąbce, test sprawnościowy, sprawdzian braku lęku wysokości. Hejnalista musi być Polakiem, musi mieć co najmniej średnie wykształcenie, nie może być karany. Szczegółowe informacje o naborze znajdują się na stronie internetowej psp.krakow.pl.

Zakres głównych zadań i obowiązków na stanowisku hejnalisty obejmuje granie na trąbce hejnału mariackiego o każdej pełnej godzinie, tj. od g. 8 do g. 7 dnia następnego, a także granie innych kompozycji, w tym religijnych zgodnie z przyjętymi zasadami i tradycją. Trębacz pracujący na wieży mariackiej ma także być gotowy na przyjmowanie gości i udzielanie wywiadów mediom oraz znać historię dotyczącą wieży mariackiej i hejnału.

Rzecznik krakowskich strażaków poinformował, że pełny zespół hejnalistów mariackich liczy siedem osób. Na jednej zmianie służbowej pracuje dwóch trębaczy.

Krótka historia krakowskiego hejnału

Hejnał mariacki strażacy grają na cztery strony świata: dla króla, dla burmistrza, dla przybywających do Krakowa gości oraz dla komendanta straży pożarnej.

Nie wiadomo dokładnie od kiedy w Krakowie zaczęto grać hejnał. Pierwsze udokumentowane wzmianki o melodii pochodzą z 1392 r. Przed wiekami straż za pomocą hejnału ostrzegała mieszkańców miasta przed niebezpieczeństwem - pożarem bądź najazdem wrogów. Na jego dźwięk otwierano i zamykano miejskie bramy. Miejska straż na murach obronnych odpowiadała hejnaliście z wieży, że czuwa i nic nie zagraża mieszkańcom.

Legenda głosi, że w 1241 r. strażnik na wieży dostrzegł hordę Tatarów. Kiedy zaczął grać na alarm, strzała z tatarskiego łuku przeszyła mu gardło. Trębacz zginął, a melodia gwałtownie się urwała, dlatego hejnał krakowski urywa się raptownie.

Trębacz pełni służbę w niewielkim pomieszczeniu na wysokości 81 m. Aby wejść na wieżę mariacką, musi pokonać 272 schody, co trwa prawie trzy minuty. Do 2014 r., czyli do remontu schodów, strażak pokonywał 239 schodów.