Nie żyje 12-latka, która na boisku sportowym w Zalasowej k. Tarnowa została przygnieciona przez bramkę. Do tragicznego wypadku doszło w sobotę wieczorem. Dziewczynkę śmigłowcem przetransportowano do szpitala.

Niestety dziecka nie udało się uratować - powiedziała RMF24.pl rzeczniczka Dziecięcego Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie-Prokocimiu Katarzyna Pokorna-Hryniszyn.

Lekarze stwierdzili śmierć mózg.

Tuż po wypadku dziewczynka była nieprzytomna, bez oznak życiowych, z urazem czaszkowo-mózgowym. U 12-latki stwierdzono nagłe zatrzymanie krążenia. Po blisko godzinie ratownicy medyczni zdołali przywrócić jej funkcje życiowe, co pozwoliło przetransportować poszkodowaną do szpitala dziecięcego w Krakowie.

Prokuratura ws. wypadku w Zalasowej: Monitoring był uszkodzony

W sprawie prowadzone jest śledztwo pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci. 

Prokuratura Rejonowa w Tarnowie poinformowała dziś, że "monitoring na boisku był uszkodzony, miał nie działać od tygodnia".

W dniu zdarzenia - 29 kwietnia -  śledczy zabezpieczyli bramkę. Teraz ustalają, czy boisko było właściwie zabezpieczone. Właścicielem tego terenu jest gmina Ryglice, jednak na mocy uchwały rady miejskiej nieruchomość została przekazana do użytkowania zespołowi szkolno-przedszkolnemu w Zalasowej i to on jest odpowiedzialny za zabezpieczenie, konserwację boiska i sprzętu na nim.

Sekcja zwłok dziecka odbędzie się w poniedziałek w zakładzie medycyny sądowej w Krakowie. Za nieumyślne spowodowanie śmierci grozi od trzech do pięciu lat więzienia.

Jak doszło do wypadku?

Dziewczynka przebywała na boisku sportowym. Według świadków dziecko miało huśtać się na bramce do piłki nożnej. Spadło z niej, a następnie bramka się przewróciła i przygniotła dziewczynkę.

W piątek lub w poniedziałek ma być przeprowadzona sekcja zwłok 12-latki. Śledczy będą przesłuchiwać świadków i zabezpieczać dokumenty związane z miejscem zdarzenia. W dniu wypadku prokuratura zabezpieczyła bramkę.

Za nieumyślne spowodowanie śmierci grozi od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.