Uśmiechy, radość a nawet zawstydzenie i rumieńce na twarzach małych pacjentów dało się zauważyć na wszystkich oddziałach dziecięcych Szpitala Specjalistycznego im. Stefana Żeromskiego w Krakowie. Zawitał tam Mikołaj wraz ze swoim orszakiem i rozdawał prezenty. "To takie małe gesty i drobne podarunki - ale te uśmiechy na twarzach chorych dzieci są bezcenne, o to w tym chodzi" - mówiły pielęgniarki.

Akcję zorganizowali m.in. funkcjonariusze Wydziału Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Krakowie. 

Po korytarzach chodzi święty Mikołaj oraz policyjna maskotka, dzieci się bardzo cieszą, ale nie tylko dzieci, my też robimy sobie z Mikołajem zdjęcia. Mamy w tym momencie 31 małych pacjentów,  ostatnio dość dużo jest zachorowań wśród dzieci. Tu mamy oddział zakaźny, więc dzieci są pozamykane w pokojach i razem się nie bawią, taka akcja to jest odskocznia. Wszystkie pielęgniarki mają też czapeczki mikołajkowe - mówi Katarzyna Owczarczyk oddziałowa oddziału zakaźnego. 

Robimy to co roku, to ważny akcent dla dzieci. Jesteśmy dziś w trzech lecznicach, w szpitalu Żeromskiego, Jana Pawła II i św. Ludwika - mówił Tomasz Sabuda jeden z organizatorów akcji i były policjant.

Mikołajowi asystowała również maskotka małopolskiej policji, czyli Inspektor Wawelek -  to niebieski smok. 

Mam dziś zaszczyt być asystentem  Mikołaja, pilnuje, żeby każda wizyta u dzieci przechodziła bezpiecznie. Dzieci się bardzo cieszą, niektóre płacz , ja jako inspektor tłumaczę sobie, że płaczą na widok świętego Mikołaja a nie mnie, ale wszyscy jesteśmy radośni - mówił Inspektor Wawelek. 

Bezcenny jest uśmiech dziecka dla nas. Mamy dla nich poduszki oraz dużo słodkości. Paczki są dostosowane do wieku pacjentów - mówi Paulina Dzikowska z KMP w Krakowie. 

 

Opracowanie: