Nieznani sprawcy farbą w spreju pomalowali betonowe bloki wyznaczające przebieg cmentarzy żydowskich i pylony przeznaczone do umocowania nowej wystawy plenerowej na terenie Muzeum KL Plaszow. To kolejny w ostatnich tygodniach akt wandalizmu w tym miejscu.

"Jesteśmy zasmuceni, że w miejscu takim jak teren byłego obozu KL Plaszow doszło do aktu wandalizmu. Zdajemy sobie sprawę, że obecnie elementy konstrukcyjne są łatwym celem tego typu działań, jednak mamy nadzieję, że po zainstalowaniu nowej wystawy plenerowej, opowiadającej historię KL Plaszow, podobny wybryk już się nie powtórzy" - napisali w mediach społecznościowych przedstawiciele Muzeum Miejsca Pamięci KL Plaszow.  

W połowie stycznia na terenie dawnego obozu ktoś przewrócił tablicę w kształcie macewy, upamiętniającą żydowską działaczką społeczną i oświatową Sarę Szenirer. Zniszczył też ogrodzenie. Kilka dni później policjanci zatrzymali 36-latka, który wsiadł nieopodal koparki, uruchomił ją i użył pojazdu, by zniszczyć pomnik. Tłumaczył, że wypił zbyt dużo alkoholu i nie miał świadomości, co robi. 

Prace renowacyjne na terenie byłego obozu KL Plaszow w Krakowie dobiegają końca. To jeden z etapów budowy muzeum. 15 marca zaplanowano udostępnienie wyremontowanych ścieżkach, zwiedzający zobaczą też oznakowane ważne punkty oraz wystawę plenerową.