Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski po raz pierwszy nie otrzymał wotum zaufania, dostał za to absolutorium za wykonanie budżetu za rok 2021. Radni, którzy nie udzieli wotum zaufania, mówili m.in. o aferach korupcyjnych. Ci, którzy wstrzymali się od głosu, mówili, że jest to żółta, a nie czerwona kartka.

Podczas sesji rady miasta za wotum zaufania dla Majchrowskiego głosowało 15 radnych - z prezydenckiego klub Przyjazny Kraków oraz pojedynczy przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej, klubu Gibały i jeden radny niezależny. Przeciw było 17 radnych z klubu PiS oraz Łukasz Gibała i Łukasz Maślona (klub Gibały). 11 radnych z PO i Nowoczesnej wstrzymało się od głosu.

Przewodniczący klubu PiS Michał Drewnicki wskazywał m.in. na pożar archiwum miejskiego, czy zatrzymanie byłej wiceprezydent przez CBA. Przewodniczący klubu Kraków dla Mieszkańców Łukasz Gibała wskazał na "postępujące betonowanie miasta, coraz większe korki i nieustające pasmo afer korupcyjnych". 

Wiceprzewodniczący klubu KO radny Tomasz Daros zwrócił zaś uwagę na złą komunikację pomiędzy urzędem miasta a mieszkańcami oraz na to, że spokój w centrum miasta zakłócają nocą imprezowicze. Daros podkreślił też, że radni wstrzymując się od głosu nie chcą pokazać prezydentowi "czerwonej, ale żółtą kartkę".

Majchrowski z absolutorium z wykonania ubiegłorocznego budżetu

Radni udzielili natomiast Majchrowskiemu absolutorium z wykonania ubiegłorocznego budżetu. 26 radnych zagłosowało za, 2 było przeciw, 15 osób wstrzymało się od głosu. Wcześniej wykonanie budżetu miasta pozytywnie oceniły komisja Rewizyjna Rady Miasta Krakowa oraz Regionalna Izba Obrachunkowa.

W 2021 r. amerykańska agencja ratingowa Standard & Poor’s podtrzymała długoterminową ocenę wiarygodności kredytowej Krakowa na poziomie A-, czyli najwyższym poziomie w kraju możliwym do osiągnięcia przez jednostkę samorządu terytorialnego. Utrzymanie ratingu Krakowa na dotychczasowym poziomie odzwierciedla przekonanie agencji ratingowych, że pomimo spowolnienia gospodarki Krakowa, które spowodowane było m.in. wybuchem pandemii Covid-19, sytuacja budżetowa miasta jest stabilna - mówił w czasie sesji absolutoryjnej prezydent Jacek Majchrowski.

Budżet Krakowa na 2021 r. zakładał, że dochody miasta ogółem wyniosą 6 mld 869 mln złotych. Ostatecznie jednak do miejskiej kasy wpłynęło 7 mln 190 mln zł - co oznacza, że roczny plan wykonano w 104,7 procent.

Jednym z istotniejszych źródeł dochodów Krakowa jest podatek od nieruchomości. Wykonanie za 12 miesięcy wyniosło prawie 603 mln zł, co stanowiło 103,9 proc. planu. W minionym roku odnotowano również duży wzrost wpływów z tytułu podatku od czynności cywilnoprawnych. W 2021 r. wydatki miasta ogółem zostały zrealizowane w wysokości 7 mld 452 mln zł - co stanowiło 96,1 proc. planu.

Wydatki bieżące zrealizowane zostały w kwocie 6 mld 235 mln zł, to jest w 98,2 proc., natomiast wydatki majątkowe w wysokości 1 mld 217 mln zł, co stanowi 86,6 proc. planu.

Budżet Miasta Krakowa zamknął się w 2021 r. deficytem w wysokości 261,9 mln zł, przy planowanej na koniec roku budżetowego jego wielkości 881,5 mln złotych. Niższy deficyt jest przede wszystkim związany z - jak podał magistrat w komunikacie - niemożliwością, z przyczyn niezależnych od gminy, pełnego wykonania części planowanych zadań przy równoczesnym, większym niż planowano, wykonaniu dochodów budżetowych. Na poziom deficytu wpływ miało również wsparcie finansowe w ramach subwencji uzupełniającej, które dla Krakowa wyniosło 224,2 mln złotych.