Kenijczycy na dwóch pierwszych miejscach w tegorocznej edycji Cracovia Maratonu. Trzecie miejsce wywalczył reprezentant Ukrainy. Najlepszy czas wśród mężczyzn osiągnął Ezekiel Kipkorir (2:13:36). Najlepsza wśród pań była Vitalyne Kibii (2:39:26).
Drugi wśród panów był Shadrack Kiptoo Kimaiyo. Tempo na koniec biegu było szalone. Minęły dwie godziny i 13 minut od startu, kiedy dwaj Kenijczycy wyłonili się u wlotu ulicy Grodzkiej. Biegli ramię w ramię, noga w nogę, bark w bark przez ostanie sto metrów. Zwycięzca dosłownie o ułamki sekund wyprzedził swego rywala, po czym obaj - ogromnie zmęczeni - dosłownie padli na bruk tuż za metą i w ten sposób próbowali złapać oddech.
Dwie minuty później linię mety bardzo spokojnie minął trzeci w kolejności biegacz z Ukrainy Witalij Szafar. I kiedy gratulował im zwycięstwa, oni dopiero próbowali się podnosić. Wszystko to działo się przy głośnym dopingu kibiców.
Wśród kobiet bezkonkurencyjna okazała się Kibii, która wyprzedziła Polki - Monikę Brzozowską i Beatę Michajów.
Na trasę "z historią w tle" z Rynku Głównego wystartowało 5676 biegaczy.
Za nami też już rywalizacja zawodników z niepełnosprawnościami startujących na wózkach. W niej po raz 10. triumfował Rafał Wilk - trzykrotny złoty medalista paraolimpijski. Wśród kobiet jako pierwsza finiszowała Słowaczka Anna Orosova. Ten sam duet triumfował w Krakowie przed rokiem.
Nie tylko niedziela była pełna emocji. W sobotni wieczór odbył się Bieg Nocny na 10 km. Uczestniczyło w nim rekordowe prawie 5 tysięcy biegaczy. W rywalizacji na 10 km najlepsi okazali się Albert Kipkorir Tonui wśród mężczyzn (czas 32 minuty i 54 sekundy) oraz Valentine Jabet wśród kobiet (czas 33 minuty 34 sekundy). Ta sama para triumfowała też w 17. Mini Cracovia Maratonie im. Piotrka Gładkiego o Puchar RMF MAXX.
Wcześniej odbył się Czaniecki Cracovia Walkathon - czyli rywalizacja na dystansie 4,2 km w nordic walkingu. Z kolei w Cracovia Maratonie na Rolkach zwyciężyli Paweł Ciężki i Aleksandra Glamkowska.
