30 tys. złotych sięgnęły straty spowodowane przez troje złodziei, którzy okradli Warsztaty Terapii Zajęciowej (WTZ) w Skarżysku-Kamiennej w Świętokrzyskiem. "Liderowi" przestępczej grupy grozi nawet 15 lat więzienia.

Do kradzieży doszło pod koniec 2023 roku w Warsztatach Terapii Zajęciowej w Skarżysku-Kamiennej (woj. świętokrzyskie).

Recydywa

Jak przekazała tamtejsza policja, sprawcy skradli sprzęt komputerowy, elektroniczny i instrumenty muzyczne. Straty sięgnęły 30 tys. złotych.

Mundurowi ustalili, że zamieszani w sprawę mogą być 33-letni mężczyzna i jego 26-letni kolega. Obaj byli już wielokrotnie karani, zostali oni zatrzymani w środę. Starszy z nich był także poszukiwany w związku z niezapłaconą grzywną.

"Stróże prawa ustalili, że 'grający pierwsze skrzypce' w przestępczym tercecie 33-latek, odpowiada za dwie kradzieże i cztery kradzieże z włamaniami, których dopuścił się w warunkach wielokrotnej recydywy w drugiej połowie ubiegłego roku na terenie Skarżyska-Kamiennej" - wymienia Komenda Powiatowa Policji w Skarżysku-Kamiennej.

Mundurowi dodali, że 26-latek jest podejrzewany nie tylko o kradzież z WTZ, ale również o udział w kilku kradzieżach z włamaniami do automatów na myjniach samochodowych.

Do celi trafiła również będąca w ich towarzystwie 25-latka. Kobieta okazała się być poszukiwaną w związku ze sprawą kradzieży w drogerii.

Mundurowi odzyskali większość zrabowanego z WTZ sprzętu, niebawem ma on wrócić do uczestników terapii zajęciowej.

Co grozi sprawcom kradzieży?

Zatrzymanej 25-latce przedstawiono także zarzut kradzieży perfum w lokalnej drogerii wartych łącznie blisko 900 złotych. Grozi jej 5 lat więzienia.

Jak przekazała skarżyska policja, "'lider' szajki rabusiów został doprowadzony do sądu z prokuratorskim wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztowania". "Sąd nie podzielił opinii prokuratora, ale 33-latek na wolność prędko nie wróci. Okazało się, że ciąży na nim wyrok trzech lat i ośmiu miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwa popełnione w 2022 roku" - podaje KPP.

Mundurowi dodają, że mężczyźnie grozi nawet 15 lat więzienia.