Nawet do 5 lat więzienia grozi 71-latkowi z Bodzentyna, który zabił psa. Mężczyzna usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem.

Na początku listopada bodzentyńscy policjanci odebrali zgłoszenie, że na jednej z posesji ktoś uśmiercił psa. Kiedy przyjechali pod wskazany adres, 71-latek wskazał im  miejsce zakopania truchła.

Mężczyzna tłumaczył funkcjonariuszom, że zwierzę sprawiało problemy i szkody w gospodarstwie. Pies miał m.in. zagryźć wartościowe gołębie, dlatego gospodarz postanowił je uśmiercić.

71-latek usłyszał zarzut, pozostaje pod dozorem policji i ma zakaz zbliżania się do innego zwierzęcia w gospodarstwie, opiekują się nim jego bliscy.