Na igrzyskach w Soczi będzie bezpiecznie i Amerykanie, którzy chcą tam pojechać, powinni to zrobić. Tak stwierdził prezydent USA Barack Obama w wywiadzie dla telewizji CNN.

Pytany o to, czy rosyjskie siły bezpieczeństwa mają wystarczający potencjał dla udaremnienia groźby zbrojnych zamachów w Soczi, amerykański prezydent odpowiedział, iż Rosja zdaje sobie sprawę z tego, co wymaga się od gospodarza międzynarodowej imprezy.   

Na pytanie, co doradziłby bliskim przyjaciołom, gdyby chcieli pojechać na igrzyska, Obama odparł: Powiedziałbym im, że sądzę, iż Soczi jest bezpieczne i że na takich wielkich międzynarodowych zgromadzeniach zawsze istnieją pewne ryzyka.   

Dodał jednocześnie, że w każdym razie czułby się lepiej, gdyby odbywało się to w Stanach Zjednoczonych, "gdyż mielibyśmy pełną kontrolę nad tym, co się dzieje".   

Rosyjskie władze rozumieją, o jaką stawkę tutaj chodzi. Rozumieją, że wokół tego istnieją potencjalne zagrożenia. I koordynujemy z nimi te kwestie. Popatrzyliśmy na ich plany - powiedział Obama.    

Jak zaznaczył, władze USA nie zniechęcają swych obywateli do udania się na igrzyska, która rozpocznie się 7 lutego. To, co chciałbym powiedzieć to to, że jeśli chcecie pojechać na igrzyska, powinniście pojechać. Z wielkimi zgromadzeniami takimi jak to zawsze jednak łączą się pewne ryzyka - zadeklarował Obama.

(mpw)