Na ćwierćfinale i 16. miejscu zakończyła Justyna Kowalczyk rywalizację w sprincie techniką klasyczną w norweskim Lillehammer. Polka zajęła w swojej serii trzecie miejsce - wyprzedziły ją Norweżki Heidi Weng i Marit Bjoergen. Ostatecznie w całej imprezie triumfowała Weng przed swoją rodaczką Maiken Caspersen Fallą i Szwedką Hanną Falk.

W ćwierćfinale nasza najlepsza narciarka długo biegła na prowadzeniu, a Norweżki wyprzedziły ją na wirażu przed ostatnią prostą. Do Weng Bjoergen straciła 0,72 s, a Kowalczyk - 1,69.

Los Polki podzieliła w ćwierćfinale Szwedka Stina Nilsson, która w ostatnią sobotę wygrała sprinterskie zmagania w fińskim Kuusamo.

Wcześniej Kowalczyk zajęła 19. miejsce w eliminacjach, tracąc do najlepszej w tej fazie Amerykanki Sadie Bjornsen 5,22 s. Już na eliminacjach udział w zawodach w Lillehammer zakończyły natomiast dwie pozostałe reprezentantki Polski. Urszula Łętocha była 73. (24,83 straty), a Martyna Galewicz 77. (37,98).

Dla Kowalczyk był to drugi w rozpoczynającym się sezonie start w sprincie techniką klasyczną. W Kuusamo odpadła również w ćwierćfinale i zakończyła zmagania na 16. miejscu. Jak sama później przyznała, popełniła zbyt wiele błędów taktycznych. W eliminacjach osiągnęła jednak piąty rezultat.

W Norwegii zaplanowano trzy biegi, które składają się na minicykl. Można w nim wywalczyć łącznie aż 350 punktów do klasyfikacji generalnej PŚ: po 50 za zwycięstwo w każdej z konkurencji i 200 za triumf w całych zawodach.

Po Lillehammer zniknie z tras PŚ na dwa miesiące

Podopieczna trenera Aleksandra Wierietielnego już wcześniej zapowiedziała, że walka o Kryształową Kulę za triumf w klasyfikacji generalnej PŚ jej nie interesuje. Po minicyklu w Lillehammer Kowalczyk zniknie z pucharowych tras na dwa miesiące - wszystko po to, by uniknąć rywalizacji techniką dowolną, która nie służy jej kolanu.

Jedyny wyjątek uczyni w sobotę, na kiedy zaplanowano zmagania na 5 km "łyżwą". Gdyby zrezygnowała z tego startu, nie mogłaby rywalizować także w niedzielę, kiedy odbędzie się bieg na dochodzenie na 10 km techniką klasyczną.


(e)