Rosjanin Denis Juskow został mistrzem świata na 1500 metrów w holenderskim Heerenveen! Najwyżej z Polaków - na 6. miejscu - sklasyfikowany został mistrz olimpijski na tym dystansie, Zbigniew Bródka. Biało - czerwonych czeka dziś jeszcze bieg drużynowy.

Na ósmym miejscu zawody ukończył Jan Szymański, a na dziesiątym Konrad Niedźwiecki. Srebrny medal mistrzostw świata w łyżwiarstwie szybkim na 1500 metrów wywalczył Kanadyjczyk Denny Morrison, a brąz reprezentant gospodarzy Koen Verweij. 

Denis Juskow zdecydowanie zdeklasował rywali. Rosjanin, który jechał w szóstej parze, pobił rekord toru w Heerenveen, notując czas 1.43,36. Drugiego - Morrisona - wyprzedził o prawie dwie sekundy. 

Bródka na tym dystansie zdobył złoto w Soczi

Rok temu - podczas igrzysk olimpijskich w Soczi - złoto na tym dystansie zdobył Zbigniew Bródka. W tym sezonie na podium Pucharu Świata nie stał ani razu.

Wyręczył go młody Jan Szymański, brązowy medalista IO w drużynie, który dwukrotnie zwyciężał w zawodach PŚ. Był nawet liderem cyklu, ale w Hamar został zdyskwalifikowany za spowodowanie kolizji z rywalem.

W sobotę wystartują panie

W sobotę szansę na podium będą miały biało - czerwone. W biegu drużynowym zobaczymy - Aleksandrę Goss, Katarzynę Woźniak i Luizę Złotkowską. Natomiast w niedzielę wystartuje - spisujący się rewelacyjnie w tym sezonie - sprinter Artur Waś. Wygrał dwukrotnie zawody Pucharu Świata, trzy razy był drugi. Jego najpoważniejszym rywalem będzie Rosjanin Paweł Kuliżnikow, który na osiem startów wygrał siedem. Przegrał jedynie z Holendrem Janem Smeekensem w Obihiro.