Przyczyną wychłodzenia mieszkań była awaria w głównej magistrali przesyłowej w Katowicach. Przeciek nastąpił w rurach, które zasilają między innymi położone w pobliżu autostrady A4 osiedle Paderewskiego, część dzielnicy Brynów, tak zwaną starą i nową Ligotę oraz osiedle Odrodzenia.

Przez cały poniedziałek lokatorzy niecierpliwili się, bo nie byli przyzwyczajeni do warunków, jakie zapanowały w ich mieszkaniach. Jesteśmy poubierani w kożuchy i czapki. Przed awarią kaloryfery były takie gorące, że nie szło ich nawet dotknąć, a teraz są całkowicie zimne - mówili mieszkańcy.

Rano ekipy techników pojawiły się na miejscu. Przez kilka godzin trwało spawanie pękniętej rury. Prace naprawcze były utrudnione, ponieważ komora, w której znajduje się magistrala ciepłownicza, była zalana przez wodę. Robotnicy najpierw przez kilka godzin musieli usuwać z podziemnego kanału gorącą wodę, a potem szukali pęknięcia. Przegnił fragment rury. Przyczyną najprawdopodobniej było wilgotne środowisko, które było tu w komorze - powiedział jeden z pracowników.

Awarię już usunięto. Przez kolejne kilka godzin wychłodzona sieć będzie wypełniana ciepłą wodą.

Najczęstszymi powodami występowania podobnych awarii są korozja rur oraz skoki temperatur. W centrum śląskiej aglomeracji jest prawie 500 kilometrów rur ciepłowniczych. Większość z nich ma około 50 lat. Od grudnia zimne kaloryfery mieli już m.in. mieszkańcy Czeladzi, Dąbrowy Górniczej, Sosnowca, Bytomia, Chorzowa i Katowic. W tym ostatnim mieście awarii było kilka.

Naprawa idzie tak wolno, bo brakuje pieniędzy, a nowoczesne - odporne na wstrząsy - rury dużo kosztują. Jest też inna przyczyna: brak systemu usuwania awarii. Do tej pory wymieniano to, co akurat się zepsuło. Dopiero w tym roku ma to się zmienić. W szukaniu miejsc, gdzie nastąpiła awaria, mają pomagać samoloty. Niestety nikt na razie nie wie, kiedy ta operacja się zacznie, ani - co ważniejsze - kiedy się skończy.

Masz problemy z ogrzewaniem? W twoim mieszkaniu są zimne kaloryfery? Twoje dzieci uczą się w wychłodzonej szkole? Napisz na Gorącą Linię RMF FM.