Nowo mianowany egipski wicepremier, Hazem Beblawi, ma objąć tekę ministra finansów - poinformowała dziś państwowa telewizja. Nieco wcześniej do dymisji podali się ministrowie handlu zagranicznego, przemysłu oraz spraw zagranicznych. Najnowsze przetasowania w rządzie są częścią rekonstrukcji gabinetu premiera Essama Szarafa po fali ostrej krytyki.

W całym kraju odbywały się liczne demonstracje przeciwko rządowi tymczasowemu i armii, która objęła władzę po obaleniu prezydenta Hosniego Mubaraka w lutym.

Wczoraj swoją rezygnację ogłosił szef egipskiej dyplomacji Mohammad el-Orabi, którego demonstranci uważali za zwolennika obalonego reżimu. Źródła rządowe poinformowały również o przyjęciu przez premiera dymisji ministra handlu zagranicznego i przemysłu Samira el-Sajada. W ostatnim tygodniu zdymisjonowany został wicepremier Jehja el-Gamal. Wczoraj na to stanowisko powołani zostali: Beblawi, który ma odpowiadać za politykę ekonomiczną przyszłego rządu, oraz Ali al-Silmi, który będzie odpowiedzialny za sprawy związane z "demokratyczną transformacją". Beblawi stanie ponadto na czele resortu finansów.

Szaraf ma ogłosić skład swojego nowego rządu dopiero jutro, ale według oficjalnej agencji MENA premier już dziś przedstawił listę ministrów Najwyższej Radzie Wojskowej. Według mediów w sumie stanowiska ma stracić 15 ministrów.

Od ok. 10 dni na kairskim placu Tahrir manifestują tłumy Egipcjan Domagają się odsunięcia od władzy polityków powiązanych z reżimem Mubaraka. Demonstranci uznali, że zapowiedź zmian w rządzie Szarafa jest niewystarczająca.