Od wczoraj Kraków ma nowe władze. Rozpoczęły się tegoroczne Juwenalia i miastem rządzą studenci. Jak co roku, Rynkiem Głównym przemaszerował juwenaliowy pochód przebierańców, na czele którego tym razem szło dwóch Adamów Małyszów. Nie zabrakło również boysbandu, studentek-rusałek oraz znanych polityków. Pięć tysięcy krakowskich żaków przez trzy dni bawić się będzie na koncertach, dyskotekach i podczas wyborów najmilszej studentki.

Punktualnie o godzinie 12. na Rynku Głównym wiceprezydent Krakowa Teresa Starmach, w obecności kilku tysięcy studentów, przekazała klucze do bram miasta ich przedstawicielowi Krzysztofowi Wołosowi: "Od dziś w Krakowie panować będzie radość, muzyka i młodość. A ten klucz w przyszłości weźmiemy na dłużej w swoje ręce" - zapewnił Krzysztof Wołos. Kilka tysięcy studentów zgromadzonych na Rynku Głównym radośnie przyjęło tę wiadomość. Jak co roku było wielu przebierańców. Największe zainteresowanie wywołała grupka studentów przebranych za pszczółkę Maję.

Juwenaliowym przebierańcom w Krakowie przypatrywał się nasz reporter Grzegorz Nowosielski. Po południu na stadionie Wisły odbędzie się juvenaliowy, plenerowy koncert rockowy z udziałem m.in zespołów Kult i Lady Pank. Najciekawszym punktem sobotniego programu będą wybory najmilszej studentki Krakowa oraz kabareton. Imprezy juvenaliowe odbywać się będą głównie w miasteczkach i klubach studenckich.

Pierwsze krakowskie Juvenalia zorganizowano w 1957 roku. Po zabójstwie Stanisława Pyjasa - studenta polonistyki UJ i opozycjonistę - w 1977 roku większość środowisk akademickich zbojkotowała żakowskie święto. Juvenalia odrodziły się w Krakowie 10 lat temu. W niedzielę studenci oddadzą klucze do bram miasta i rozpoczną przygotowania do letniej sesji egzaminacyjnej.

07:25