W Warszawie o fotel prezydenta ubiega się 11 kandydatów, ale wszystko wskazuje na to, że walka rozstrzygnie się między trójką z nich - obecną prezydent stolicy Hanną Gronkiewicz-Waltz (PO), popieranym przez PiS bezpartyjnym Czesławem Bieleckim i Wojciechem Olejniczakiem (SLD).

Z sondażu Homo Homini dla Polskiego Radia z pierwszej połowy października wynika, że 40,9 proc. respondentów chce głosować w wyborach samorządowych na obecną prezydent Warszawy. Czesław Bielecki może liczyć na 21,4 proc., a kandydat SLD Wojciech Olejniczak na 19,2 proc.

Kolejni politycy, którzy ubiegają się o fotel włodarza stolicy to Danuta Bodzek z PSL, Katarzyna Munio, która reprezentuje "Wspólnotę Samorządową", Romuald Szeremietiew – kandydat niezależny, Janusz Korwin-Mikke startujący pod szyldem Ruchu Wyborców Janusza Korwin-Mikkego, Piotr Strzembosz - wspólny kandydat Prawicy Rzeczypospolitej i Unii Polityki Realnej, Waldemar Fydrych - lider Pomarańczowej Alternatywy, Eugeniusz Skulski z Polski Patriotycznej oraz Cezary Stachoń reprezentujący komitet „Lepsza Polska”.

Hanna Gronkiewicz-Waltz, która wcześniej była m.in. prezesem NBP oraz wiceprezesem Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju kandyduje w tych wyborach z hasłem "Zmiany na lepsze C.D.N.". Obecna prezydent obiecuje mieszkańcom stolicy bardzo dynamiczny rozwój przez następne cztery lata. Za główne cele po ewentualnym sukcesie wyborczym uznaje m.in. budowę i rozbudowę 16 szkół, 33 przedszkoli, 10 żłobków, modernizację wszystkich miejskich szpitali i budowę Szpitala Południowego, modernizację nadwiślańskich wałów, dokończenie centralnego odcinka II linii metra, dokończenie budowy Mostu Północnego oraz budowę linii tramwajowej na Tarchomin. Zapowiada też modernizację Placu Defilad, pl. Trzech Krzyży, pl. Szembeka i ul. Chłodnej.

Kandydatka PO przypomina także w swojej kampanii, że w czasie, gdy była prezydentem, przeprowadzono m.in. rewitalizację Krakowskiego Przedmieścia, skończono budowę Centrum Nauki Kopernik, wybudowano węzeł ul. Marsa, przeprowadzono remont ul. Francuskiej i Teatru Powszechnego.

Kandydat popierany przez PiS Czesław Bielecki prowadzi swoją kampanię pod hasłem: "Niech wygra Warszawa". Bielecki jest architektem. Wcześniej był m.in. działaczem opozycji demokratycznej, doradcą prezydenta Lecha Wałęsy oraz doradcą rządu Jana Olszewskiego. Kandydat PiS zapowiada m.in. modernizację węzłów komunikacyjnych, likwidowanie przewężeń oraz budowę parkingów podziemnych pod pl. Teatralnym czy pl. Piłsudskiego. Chce zlikwidować w ten sposób korki w stolicy. Jeśli wygra wybory, planuje także uporządkować kwestie własności w Warszawie tzn. sprzedać lokale komunalne i usługowe. Polityk twierdzi też, że możliwe jest wybudowanie obwodnicy śródmiejskiej za ok. 1 mld zł przed mistrzostwami Euro 2012.

Wojciech Olejniczak, kandydat SLD ubiega się o prezydenturę w stolicy pod hasłem "Miasto przyszłości, bądźmy dumni z Warszawy". Olejniczak jest obecnie europosłem. W przeszłości pełnił funkcję przewodniczącego SLD. Był także wicemarszałkiem Sejmu oraz ministrem rolnictwa i rozwoju wsi w rządach Leszka Millera i Marka Belki.

Podkreśla, że najważniejsze sprawy, które w Warszawie należy "pchnąć do przodu", to: edukacja, komunikacja, służba zdrowia, budownictwo mieszkaniowe i nowe technologie. Olejniczak obiecuje, że jeśli wygra wybory na prezydenta stolicy, to będzie działał na rzecz zwiększenia liczby przedszkoli i żłobków. Chce stworzyć nowoczesną komunikację, służbę zdrowia na europejskim poziomie oraz zbudować parkingi podziemne w centrum miasta.

Według niego, aby rozwiązać problem zbyt małej liczby mieszkań komunalnych, miasto powinno przekazywać na cele mieszkaniowe niezagospodarowane działki, które są w jego posiadaniu. Jednym z przedstawionych przez Olejniczaka priorytetów na najbliższe cztery lata jest też budowa wielkich obiektów sportowych. Zwrócił uwagę, że w Warszawie nadal brakuje hali widowiskowo-sportowej. Według niego taka inwestycja powinna być sfinansowana nie z budżetu miasta, ale poprzez przedsięwzięcia publiczno-prywatne.