Wiceprezydent miasta Krzysztof Żuk (PO) pokonał posła Lecha Sprawkę (PiS) - to oficjalne wyniki podane przez Miejską Komisję Wyborczą. Żuk uzyskał 54,65 proc. głosów, Lech Sprawka 45,35 proc. W I turze Sprawka zdobył 31,87 proc., czyli 34.564 głosy, natomiast Żuk 31,15 proc., czyli 33.773 głosy. Różnica wyniosła 791 głosów.

Te dane już prawdopodobnie się nie zmienią. O zwycięstwie zadecydowała typowa matematyka wyborcza. Żuk otrzymał poparcie Zbigniewa Wojciechowskiego, kandydata niezależnego, który miał w pierwszej turze 14 procent. Poparła go także lewicowa Izabela Sierakowska, która miała 18 procent głosów. Te głosy się zsumowały. O ile w przypadku Wojciechowskiego mogły się rozłożyć mniej więcej po połowie, o tyle wyborcy Sierakowskiej zagłosowali zdecydowanie.

Dla nowego prezydenta gorzej przedstawia się matematyka w radzie miasta. PiS ma w niej 16 radnych, a PO 14. Może się więc okazać, że samo rządzenie w mieście będzie zdecydowanie trudniejsze od wygrania wyborów.

Jak wynika z sondażu TNS OBOP dla TVP, większość wyborców, którzy w II turze wyborów głosowali na Żuka (60,9 proc.), popierała go także przed dwoma tygodniami. 15,2 proc. wyborców Żuka w I turze głosowało na Izabellę Sierakowską, a 8,2 proc. oddało głos na niezależnego kandydata Zbigniewa Wojciechowskiego.