W II turze wyborów prezydenckich najwyższą frekwencję wynoszącą 71,10 proc. odnotowano na Mazowszu, a najniższą na poziomie 59,92 proc. - na Opolszczyźnie - wynika z cząstkowych danych PKW pochodzących z 99,97 proc. obwodów głosowania.

70-procentowy próg frekwencji przekroczono również na Pomorzu, gdzie na głosowanie udało się 70,04 proc. osób.

Następne w kolejności pod względem odsetka obywateli uczestniczących w wyborach były województwa: małopolskie (69,75 proc.), łódzkie (69,68 proc.), wielkopolskie (69,25 proc.) oraz Dolny Śląsk (66,99 proc.)

Na Śląsku na głosowanie udało się 66,91 proc. osób, na Podkarpaciu - 66,49 proc., a w województwie zachodniopomorskim - 66,39 proc. W województwie świętokrzyskim zagłosowało 66,37 proc. mieszkańców, na Lubelszczyźnie - 66,06 proc., natomiast w województwie kujawsko-pomorskim - 65,31 proc.

Niewiele mniejszy odsetek obywateli udał się do urn w Lubuskiem (64,95 proc.) oraz na Podlasiu (64,33 proc.).

Najmniej osób zagłosowało na Warmii i Mazurach (62,14 proc.) oraz na Opolszczyźnie (59,92). Województwo opolskie jest jedynym, w którym frekwencja wyniosła poniżej 60 proc.

Z danych PKW pochodzących z 99,97 proc. obwodów wyborczych wynika, że średnia frekwencja w II turze wyborów prezydenckich wyniosła 68,12 proc.

Państwowa Komisja Wyborcza poinformowała o godz. 8 na konferencji prasowej, że brakuje jeszcze 5 protokołów z okręgowych komisji wyborczych - z Nowego Sącza, Olsztyna, Szczecina i z Warszawy. Dlatego PKW nie podała jeszcze ostatecznych wyników wyborów prezydenckich. Poinformowała jednak o cząstkowych wynikach - na podstawie danych z 99,97 proc. obwodów. Wynika z nich, że  Andrzeja Dudę poparło 51,21 proc. wyborców, a Rafała Trzaskowskiego 48,79 procent.